Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ekstraligowe ciacho, czyli Falubaz Zielona Góra kontra Unia Leszno

(lada)
Starzy znajomi. Oba zespoły spotkały się przed sezonem w Zielonej Górze i w drugiej kolejce ekstraligi w Lesznie. U siebie górą była Unia. Czas na rewanż.
Starzy znajomi. Oba zespoły spotkały się przed sezonem w Zielonej Górze i w drugiej kolejce ekstraligi w Lesznie. U siebie górą była Unia. Czas na rewanż. fot. Tomasz Gawałkiewicz
Wystarczy popatrzeć na rywali. Niedzielny mecz Falubazu prawie nie wymaga dodatkowej rekomendacji. Przed nami ekstraligowy klasyk, który rozegra się na kilku frontach.

Pojedynek z Unią Leszno zawiera chyba większy ładunek emocji niż derby. Po pierwsze, stawką są trzy punkty i pozycja wicelidera po rundzie zasadniczej. Po drugie, odwieczna rywalizacja fanów obu drużyn. Strony nadal "ustawiają się" na rogatkach, ale tak naprawdę sednem walki są oprawy. W obu miastach wyjątkowe. Po trzecie, Falubaz broni niezdobytej twierdzy przy W 69. Ten, kto ją otworzy, zyska ogromny worek dodatkowej motywacji na finiszu. Wierzymy jednak, że zostanie po staremu.
Humory kosztują

"Stara dama" zaczęła sezon jakby sennie i choć w medalowym składzie, długo dochodziła do siebie. Takie humory kosztują. Niewielkie zwycięstwo z zielonogórznami 47:43, dwa remisy (w tym z Włókniarzem Częstochowa bez mistrza świata) i w Bydgoszczy oraz porażki na wyjazdach sprawiły, że w klubie zawrzało.
Ale burza minęła. Choć Damian Baliński i Jurica Pavlic momentami jeszcze się miotają, kryzys "Byków" to już historia. Trener Czesław Czernicki raczej może odetchnąć. Leigh Adams nie błyszczy w Grand Prix, ale w Polsce wszedł na obroty. Podobnie Krzysztof Kasprzak i Jarosław Hampel. To zabójcze trio.
Poligon i po medale

Dla Falubazu niedzielny mecz będzie przedostatnim poligonem. Jeśli wygramy, znacznie spokojniej poczekamy na Unibax Toruń. I nie chodzi o tu i teraz, ale o play offy. To, co sprawdzi się na finiszu fazy zasadniczej, można wykorzystać w walce o medale. Przecież złoto wpadnie nawet wtedy, kiedy polegniemy na wyjazdach, ale rozgromimy rywali w domu.

A jeśli jesteśmy przy play offach. Nie jest tajemnicą, że teoretycznie lepiej rozpoczynać je z wyższej pozycji. "Anioły" są raczej poza zasięgiem, ale druga w tabeli Unia ma nad nami tylko punkt przewagi. Jeśli teraz dodamy trzy i później jeszcze dwa punkty...

Może najpierw wygrajmy w niedzielę!

WAŻNE DLA FANÓW
* Ceny biletów na miejsca nienumerowane: 40 zł - normalny i 30 - ulgowy (dla uczącej się młodzieży do 24 lat za okazaniem legitymacji). Bilety dla dzieci - 5 zł. Na miejsca numerowane: sektory A (za startem) oraz I, J (wyjście z pierwszego łuku i prosta przeciwległa do startu) - 60 (50 z kartą kibica) zł, F, G (drugi łuk) - 50 (45). Kasy czynne od 12.00. Otwarcie bram o 18.00.

* Parking naprzeciwko cmentarza będzie zamknięty i przeznaczony wyłącznie dla gości. Ulica Wrocławska po stronie stadionu od przystanku autobusowego przy stadionie do przejścia z sygnalizacją świetlną przy cmentarzu będzie wyłączona z ruchu.

* Przed spotkaniem z Unią można zaprowadzić dzieci do przedszkola imienia Myszki Miki (siedziba w Fitness&Spa Sauna Gregor przy ulicy Chmielnej 16a). Najmłodszych można przyprowadzać od 18.30, a odebrać najpóźniej godzinę po meczu. Przedszkole jest bezpłatne.

* Przed i podczas meczu będzie można kupić koszulkę z napisem "Tylko Falubaz" zrobioną według nowego wzoru. Do wyboru kolory czarny i biały.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska