Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Emigracja z Klępska do Australii zacznie się w lipcu

Eugeniusz Kurzawa 0 68 324 88 54 [email protected]
Spotkał się sztab "akcji australijskiej”, gdzie pierwsze skrzypce grają ks. Olgierd Banaś, Janina Szłyk, Tomasz Furtak, Edward Fedko, Joanna Lange, Marek Maćkowiak, pracownicy skansenu...
Spotkał się sztab "akcji australijskiej”, gdzie pierwsze skrzypce grają ks. Olgierd Banaś, Janina Szłyk, Tomasz Furtak, Edward Fedko, Joanna Lange, Marek Maćkowiak, pracownicy skansenu... fot. Tomasz Gawałkiewicz
Przed świętami odbyło się spotkanie organizacyjne w sprawie lipcowego widowiska historycznego o emigracji z Klępska i okolic do Adelajdy w Australii. W tym roku nad Odrą mają się pojawić także Australijczycy.

- To kiedy ksiądz proboszcz dysponuje czasem? Musimy pojechać do ambasady australijskiej z zaproszeniem - stwierdza Edward Fedko, szef biura promocji, który pilotuje całą "akcję australijską".

Ks. Olgierd Banaś szpera w pamięci. Wyjazd uzgodniono na koniec miesiąca. - Zaprosimy ambasadora na drugą historyczną rekonstrukcję widowiska, a za pośrednictwem ambasady chcemy przyciągnąć potomków emigrantów - deklaruje E. Fedko.

Organizatorom zależy na uczestnictwie w imprezie potomków osób, które wyjechały na antypody w 1838 r. Istnieje bowiem domniemanie, iż opuszczając wówczas nasz region emigranci wzięli ze sobą sadzonki winnej latorośli, które przyjęły się w Australii.

Dziś jednym ze znanych producentów win australijskich jest rodzina Henschke wywodząca się z... Chociul. Jej potomkowie niedawno wmurowali w ścianę kościółka w Klępsku pamiątkową tablicę.

Zaprosić potomków

- W zeszłym roku w karczmie Taberskiej mieliśmy spotkanie z sympatycznym małżeństwem, które szukało swoich korzeni - przypomina Joanna Lange z biura promocji.

- Kolega Bartek Buda ma do nich namiary, zatem wyślemy informację o "emigracji" z prośbą o przekazanie zaproszenia do Klępska i Cigacic jak największej liczbie potomków emigrantów.

- W stosunku do pierwszych ustaleń wprowadzamy zmiany w planowanym widowisku - zapowiada E. Fedko. - Chodzi o to, żeby dzień "emigracji" zgrał się z przybyciem do Cigacic corocznego flisu odrzańskiego. To pozwoli wykorzystać w widowisku statek, który przypłynie Odrą.

Uzgodniono, iż całe wydarzenie potrwa trzy dni (3-5 lipca). W pierwszym dniu, w sulechowskim zborze, odbędzie się konferencja naukowa. Jej efektem będzie książka. Jest już gotowa okładka zaprojektowana przez Bartosza Budę.

W drugim dniu - główny punkt programu - przejazd z Klępska do Cigacic, zakończony festynem w porcie nad Odrą, wreszcie trzeci dzień to pokaz tradycji obyczajowych i kulinarnych XIX wieku w skansenie w Ochli.

Na drogę słonina

Pracownicy skansenu mają już wykaz zawodów, które wówczas emigrowały. Są wśród nich takie jak stelmach, młockarz, gwoździarz, grzebieniarz, furman, płóciennik, strycharz, siodlarz, winogrodnik (sic!), parobek, kolonista, zagrodnik.

- Wyjeżdżający nie będą brali walizek, jak w zeszłym roku, bo ich wtedy nie używano, tylko kuferki, które zamówimy w Technikum Drzewnym w Zbąszyniu - zapowiada historyk Marek Maćkowiak. - Jeśli zaś idzie o jedzenie, to trzeba przygotować dania z kaszy jęczmiennej, poza tym wziąć "na drogę" słoninę, boczki, kiełbasy na sucho, słowem to, co bliskie ówczesnym realiom.

Zadania są przydzielone, o pieniądze (z euroregionu) stara się E. Fedko, ks. Banaś organizuje ludzi na "emigrację", a Ochla zapewnia atmosferę XIX wieku. Wygląda na to, że w tym roku wyjazd z Klępska (tym razem polnymi drogami) będzie nie mniej widowiskowy niż w poprzednim.

Program konferencji naukowej w zborze

(zarazem są to rozdziały mającej powstać książki)

* prof. A. Walaszek (Uniwersytet Jagielloński) "XIX-wieczna emigracja zamorska",
* prof. T. Jaworski (Uniwersytet Zielonogórski) "Ruchy migracyjne na Środkowym Nadodrzu do XIX w."
* dr J. Lencznarowicz (Uniwersytet Jagielloński) "Polscy imigranci w historii Australii";
* A. Maksymowicz (Muzeum Ziemi Lubuskiej w Zielonej Górze) "Emigracja ze Środkowego Nadodrza do Australii w XIX w.";
* Ch. Kliem (Wendisches Museum Cottbus) "Zamorska emigracja z Łużyc w XIX wieku";
* I. Lew (Muzeum Etnograficzne w Ochli) (temat referatu jeszcze nieznany).
* T. Malinowa (Instytut Serbski w Bautzen) (temat referatu jeszcze nieznany)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska