Ewakuacja centrum handlowego Focus Mall w Zielonej Górze
W sobotę, 20 lutego ok. godz. 14.00, w galerii handlowej Focus Mall została ogłoszona niespodziewana ewakuacja. Klienci i pracownicy musieli, jak najszybciej opuścić centrum handlowe.
- Nagle rozległ się komunikat o ewakuacji budynku. Ludzie w spokoju zaczęli opuszczać teren galerii. Wszystko odbyło się w należytym porządku. Po 15 minutach mogliśmy wrócić do sklepu - relacjonują nam dwie zielonogórzanki, które wybrały się w sobotę na zakupy do Focus Mall.
Potwierdza to również pan Marcin, który był w środku i wykonał przesłane nam wideo. - Wszystko odbyło się z pokornym nastawieniem do zaistniałej sytuacji. Nie widziałem, żeby ktoś zareagował nerwowo - przekonuje mężczyzna.
Byliśmy na miejscu zdarzenia, do centrum handlowego wróciło już
życie, w środku klienci normalnie robią zakupy. O co więc chodziło?
- Według naszych informacji było to wewnętrzne szkolenie z ewakuacji przeprowadzone przez kierownictwo galerii - tłumaczy st. kpt. Arkadiusz Kaniak, rzecznik PSP w Zielonej Górze.
Czytaj także: Zamiast Tesco w Zielonej Górze będzie Kaufland. Otwarcie już niebawem. Co się zmieni?
Ewakuacja centrum handlowego Focus Mall w Zielonej Górze
W sobotę, 20 lutego ok. godz. 14.00, w galerii handlowej Focus Mall została ogłoszona niespodziewana ewakuacja. Klienci i pracownicy musieli, jak najszybciej opuścić centrum handlowe.
- Nagle rozległ się komunikat o ewakuacji budynku. Ludzie w spokoju zaczęli opuszczać teren galerii. Wszystko odbyło się w należytym porządku. Po 15 minutach mogliśmy wrócić do sklepu - relacjonują nam dwie zielonogórzanki, które wybrały się w sobotę na zakupy do Focus Mall.
Potwierdza to również pan Marcin, który był w środku i wykonał przesłane nam wideo. - Wszystko odbyło się z pokornym nastawieniem do zaistniałej sytuacji. Nie widziałem, żeby ktoś zareagował nerwowo - przekonuje mężczyzna.
Byliśmy na miejscu zdarzenia, do centrum handlowego wróciło już
życie, w środku klienci normalnie robią zakupy. O co więc chodziło?
- Według naszych informacji było to wewnętrzne szkolenie z ewakuacji przeprowadzone przez kierownictwo galerii - tłumaczy st. kpt. Arkadiusz Kaniak, rzecznik PSP w Zielonej Górze.
Czytaj także: Zamiast Tesco w Zielonej Górze będzie Kaufland. Otwarcie już niebawem. Co się zmieni?
Ewakuacja centrum handlowego Focus Mall w Zielonej Górze
W sobotę, 20 lutego ok. godz. 14.00, w galerii handlowej Focus Mall została ogłoszona niespodziewana ewakuacja. Klienci i pracownicy musieli, jak najszybciej opuścić centrum handlowe.
- Nagle rozległ się komunikat o ewakuacji budynku. Ludzie w spokoju zaczęli opuszczać teren galerii. Wszystko odbyło się w należytym porządku. Po 15 minutach mogliśmy wrócić do sklepu - relacjonują nam dwie zielonogórzanki, które wybrały się w sobotę na zakupy do Focus Mall.
Potwierdza to również pan Marcin, który był w środku i wykonał przesłane nam wideo. - Wszystko odbyło się z pokornym nastawieniem do zaistniałej sytuacji. Nie widziałem, żeby ktoś zareagował nerwowo - przekonuje mężczyzna.
Byliśmy na miejscu zdarzenia, do centrum handlowego wróciło już
życie, w środku klienci normalnie robią zakupy. O co więc chodziło?
- Według naszych informacji było to wewnętrzne szkolenie z ewakuacji przeprowadzone przez kierownictwo galerii - tłumaczy st. kpt. Arkadiusz Kaniak, rzecznik PSP w Zielonej Górze.
Czytaj także: Zamiast Tesco w Zielonej Górze będzie Kaufland. Otwarcie już niebawem. Co się zmieni?
Ewakuacja centrum handlowego Focus Mall w Zielonej Górze
W sobotę, 20 lutego ok. godz. 14.00, w galerii handlowej Focus Mall została ogłoszona niespodziewana ewakuacja. Klienci i pracownicy musieli, jak najszybciej opuścić centrum handlowe.
- Nagle rozległ się komunikat o ewakuacji budynku. Ludzie w spokoju zaczęli opuszczać teren galerii. Wszystko odbyło się w należytym porządku. Po 15 minutach mogliśmy wrócić do sklepu - relacjonują nam dwie zielonogórzanki, które wybrały się w sobotę na zakupy do Focus Mall.
Potwierdza to również pan Marcin, który był w środku i wykonał przesłane nam wideo. - Wszystko odbyło się z pokornym nastawieniem do zaistniałej sytuacji. Nie widziałem, żeby ktoś zareagował nerwowo - przekonuje mężczyzna.
Byliśmy na miejscu zdarzenia, do centrum handlowego wróciło już
życie, w środku klienci normalnie robią zakupy. O co więc chodziło?
- Według naszych informacji było to wewnętrzne szkolenie z ewakuacji przeprowadzone przez kierownictwo galerii - tłumaczy st. kpt. Arkadiusz Kaniak, rzecznik PSP w Zielonej Górze.
Czytaj także: Zamiast Tesco w Zielonej Górze będzie Kaufland. Otwarcie już niebawem. Co się zmieni?