Wszystko zaczęło się we wtorek, 22 sierpnia, po godz. 21.00. - Do patrolu drogówki podszedł mężczyzna i poinformował o walizce zamykanej na szyfr pozostawionej na parkingu przy ul. Grottgera - mówi nadkom. Marcin Maludy, rzecznik lubuskiej policji. natychmiast ruszyła policyjna akcja.
Dojazd na osiedla został odcięty. Równocześnie ruszyła ewakuacja dwóch bloków przy ul. Grottgera. Na miejsca jadą policyjni antyterroryści i pirotechnicy. Do akcji ruszy również specjalny robot zdalnie sterowany, używany do unieszkodliwiania ładunków pirotechnicznych.
Policja sprawę walizki traktuje bardzo poważnie. Dziś zagrożnie terrorystyczne jest bardzo duże. Każdy niepokojący sygnał traktowany jest ze szczególną uwagą. - Nawet gdyby to była walizka z ubraniami czy dokumentami, ryzyko jest za duże i musi to zostać wnikliwie sprawdzone. Bezpieczeństwo ludzi jest najważniejsze - mówi nadkom. Maludy.
Akcja na ul. Grottgera trwa.
Godz. 21:56 Już wszystko jasne. - W walizce są rzeczy osobiste. Procedura została zachowana. Ewakuowano 105 osób - mówi nadkom. Maludy. Za około pół godziny sytuacja na ul. Grottgera wróci do normy.
Przeczytaj również:Kierowca fiata wypadł z drogi. Jedna osoba w szpitalu
Zobacz też: Wypadek na S3 w Zielonej Górze. 5 osób rannych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?