Festiwal "Na styku Kultur" w Lesznie Górnym z pięknym pożegnaniem Włodzimierza Czernisza! Nestor ze względu na zdrowie musi zwolnić tempo!

Pan Włodzimierz Czernisz urodził się w Gniewkowie koło Inowrocławia. W 1951 roku przyjechał do Szprotawy ze swoimi rodzicami. Ukończył studia muzyczne we Wrocławiu. Jego mama prowadziła zespół pieśni i tańca, zaś ojciec, góral czadecki grał na skrzypcach i cymbałach. Zamiłowanie do muzyki miał więc we krwi.

W Szprotawie robił to, co kocha. Uczył muzyki w szkołach i prowadził zespoły. Jest autorem muzyki i aranżerem.

- Prowadził nasz zespół przez 18 lat - opowiada Stanisława Szczepanik, szefowa zespołu Pod Różą i tekściarka. - Napisał dla nas muzykę do wielu pięknych piosenek. To kawał naszego wspólnego życia. Jesteśmy mu bardzo wdzięczni.

Pan Włodzimierz niedawno przeszedł ciężką chorobę i ma problemy z poruszaniem się. Wciąż jednak żyje muzyką, dlatego z wielką przyjemnością wysłuchał między innymi piosenek zespołu Pod Różą z Żagania.

Festiwal "Na styku kultur" był również okazją do śpiewania piosenek dla mam, tuż przed Dniem Matki, w niedzielę 26 maja. Najpiękniej zaśpiewały przedszkolaki z Leszna Górnego, a radny Władysław Sobczak, były, wieloletni sołtys Leszna Górnego złożył życzenia dla wszystkich mam na ręce pani Urszuli Król, matki piątki dzieci i babci 12 wnuków, która nadal jest aktywna i szyje stroje dla młodych wykonawców muzyki.

Na scenie zaprezentowały się między innymi zespoły: Tulowianki, One i On, Astry, Pod Różą, duet Zuzanna i Hanna Kajfasz, kapela Bajer, Polski Zespół Ludowy. Festiwal kończy zabawa taneczna.

Czytaj również na naszym portalu