W meczu fazy grupowej, Holenderki wygrały różnicą jedenastu bramek (31:20). Tym razem jednak nasze zawodniczki znacznie wyżej zawiesiły poprzeczkę rywalkom. Biało-czerwone bardzo źle zagrały w pierwszej połowie. Popełniały sporo błędów, a w bramce Holenderek świetnie spisywała się Wester. Jej skuteczne interwencje pozwalały zawodniczkom trenera Gronera na wyprowadzanie skutecznych kontr.
Do przerwy, Holenderki prowadziły różnicą siedmiu bramek, a chwilę po wznowieniu gry w drugiej połowie nawet dziewięciu (18:9). Jednak w drugiej połowie biało-czerwone zagrały zdecydowanie bardziej agresywnie w obronie, już nie popełniały tylu błędów i ruszyły w pogoń by odrobić straty. Po trafieniu Kobylińskiej, Polki przegrywały tylko trzema bramkami (24:27), jednak nie były w stanie już nadrobić straty. W niedzielę, 20 grudnia o 14.45 podopieczne trenera Rasmussena w meczu o brązowy medal zagrają z przegranym z drugiego półfinału: Norwegia - Rumunia.
Przeczytaj też:Kenni Larsen kolejnym zawodnikiem Falubazu!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?