Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Finał śledztwa w sprawie śmiertelnego pobicia 16-letniego Mikołaja

(mich)
Główny oskarżony to 40-letni Alfred K. Odpowie przed sądem za to, że w lipcu na osiedlu w Nowej Soli zginął młody chłopak.

Ale nie ciąży na nim zarzut zabójstwa, tylko udziału w bójce ze skutkiem śmiertelnym, co jest zagrożone karą do dziesięciu lat więzienia.

- Żeby przyjąć, że doszło do zabójstwa, musielibyśmy ustalić, że sprawca działał z bezpośrednim zamiarem pozbawienia życia. A tak nie było - tłumaczy nowosolska prokurator rejonowa Ewa Kańduła, która właśnie wysłała do sądu akt oskarżenia w tej sprawie.

Alfred K., znany w mieście jako "Fred", był wcześniej karany. Został zatrzymany przez policję od razu po zajściu, nieopodal apteki na os. XXX-lecia. Doszło tam do sprzeczki między "Fredem" a grupą nastolatków. Potem do bójki. Mikołaj dostał kilka ciosów nogą w plecy oraz w mostek. To właśnie kopnięcie w mostek okazało się śmiertelne. Doszło do wstrząsu neurogennego. Chłopak przestał oddychać, zrobił się siny. Lekarze z pogotowia próbowali go reanimować, ale bezskutecznie. Skonał na ziemi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska