MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Folia lata po polach

(tok)
Potężne dzikie wysypisko śmieci znajduje się w odległości zaledwie kilkuset metrów od zabudowań. A władze nic nie robią.
Potężne dzikie wysypisko śmieci znajduje się w odległości zaledwie kilkuset metrów od zabudowań. A władze nic nie robią. fot. Tomasz Krzymiński
- Góry śmieci leżą za cmentarzem w Siedlnicy i nic się z tym nie robi - poinformowali Czytelnicy. Czas już to uprzątnąć.

Dzikie wysypisko śmieci od lat szpeci okolicę. - Tam ciągle przybywa odpadków - opowiadają mieszkańcy. - A wiatr rozrzuca je po pobliskich polach na dużą odległość.

Wysypisko zajmuje prawie dwa hektary powierzchni. Można tam znaleźć gruz, folię, azbest, a także plastikowe elementy samochodów. - Tych ostatnich jest szczególnie dużo, może policja powinna sprawdzić, czy to nie części skradzionych pojazdów - podsuwa pomysł Czytelnik. - A władze naszej gminy chyba powinny zająć się uprzątnięciem tego terenu.

Jak przyznają włodarze Wschowy, pamiętają o tym problemie. - Chcieliśmy zająć się tym wysypiskiem jeszcze w poprzedniej kadencji - przekonuje wiceburmistrz Wschowy Andrzej Nowicki. - Ale nie udało się pozyskać na ten cel środków finansowych.

Jak mówi, są dwie możliwości. Albo śmieci zostaną zebrane i wywiezione z tego miejsca, albo składowisko zostanie zabezpieczone i zamknięte. A odpady zostaną w tym miejscu. - To wysypisko powstało bodajże w latach 80 i od tamtego czasu władze patrzyły na nie przez palce - opowiada A. Nowicki. - Dzięki temu nie zostało wypełnione gminne składowisko w Tylewicach. My mamy świadomość tego, że będziemy musieli wkrótce uporać się z tym problemem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska