Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Francuz z fabryki w Turcji już niebawem

Czesław Wachnik
Fluence z zewnątrz jest podobna do innych modeli Renault. Dal przeciętnego zjadacza chleba różnią się one długością i oczywiście ceną.
Fluence z zewnątrz jest podobna do innych modeli Renault. Dal przeciętnego zjadacza chleba różnią się one długością i oczywiście ceną. Fot. Renault
W piątek 8 stycznia 2010 roku zadebiutuje na polskim rynku renault fluence. Sedan z silnikiem benzynowym o mocy 110 KM będzie kosztował 54.900 zł. W przypadku diesla cena wynosi od 59.600 zł.

Koncern zapowiada jednak, że to ceny promocyjne. A więc takie, która mogą się zmienić. W domyśle pewnie w górę. Wydaje się jednak, że przy naszej silnej złotówce oraz raczej złych perspektywach na 2010 rok, ceny nie powinny być wyższe.

Fluence to najkrócej elegancki sedan o dużym wnętrzu i bagażniku. A więc typowe auto rodzinne, doskonale sprawdzające się zarówno przy codziennych wyjazdach do pracy jak też wyprawach na wczasy. Wymiary nadwozia to: długość 462 cm, szerokość 181 cm, wysokość 148 cm, przy rozstawie osi wynoszącym aż 270,2 cm. Bagażnik ma 530 litrów. Ale z zestawem naprawczym. W przypadku kola zapasowego jego pojemność wynosi 496 litrów.

Uwagę zwracają też:
1.łagodne kształty deski rozdzielczej, która jest niemal identyczna jak w wersji 5-drzwiowej. Deska ta została zresztą przeszczepiona z większej laguny. Trzy duże liczniki z prędkościomierzem w środku oraz duża trzyramienna kierownica to jej główne cechy. Natomiast elementy sterujące nawigacją satelitarną, klimatyzacją, radiem czy telefonem umieszczono w konsoli środkowej oraz także pod kierownicą. Plusem jest system nawigacji fabrycznej Tom Tom, ale tylko w opcji. Czyli do kupienia za 1990 zł. To jednak chyba drogo. Dziś nawigację można już kupić za 1/3 tej ceny.
2. liczne możliwości ustawienia wygodnej pozycji za kierownicą, w tym regulacja wysokości fotela oraz regulacja wysokości i głębokości kierownicy. Niestety ta ostatnia możliwość, tylko w droższej wersji.
3. szeroka i komfortowa tylna kanapa, składana w układzie 1/3 do 2/3. To pozwoli na przewożenie długich przedmiotów,
4. dodatkowe schowki o objętości ponad 23 litry, rozmieszczone w całej kabinie, wśród nich podświetlany i chłodzony 9-litrowy schowek w desce rozdzielczej,
5. klimatyzacja manualna w wyposażeniu seryjnym już w podstawowej wersji samochodu,
6. bogate wyposażenie. Już w najtańszej wersji mamy ESP z ASR (system zapobiegania poślizgowi kół), poduszki i kurtyny powietrzne, komputer, światła przeciwmgłowe itp.

W Polsce ale też innych krajach nowy renault będzie oferowany, jak zapowiada koncern, z dziewięcioma silnikami do wyboru. Będą to cztery jednostki benzynowe i pięć diesli. Na razie jednak mamy tylko jeden silnik benzynowy i dwa diesle. Jednostka benzynowa to 1,6 litra o mocy 110 KM. Dzięki niej nowy renault może jechać z prędkością do 185 km/godz., a setkę uzyskuje w 11,7 sekundy. Średnie zużycie paliwa wynosi 6,5 litra na 100 KM. Silniki diesla to nowoczesne 1,5 litra o mocy 85 lub 105 KM. Z pierwszym auto może jechać z prędkością do 175 km/godz., uzyskuje setkę po 13,4 sekundy, natomiast średnie spalanie wynosi tylko 4,5 litra na 100 km. Różnica w cenie między wersją benzynową a diesla wynosi nieco ponad 5 tys. zł, a więc jest do zaakceptowania. Ale chcąc wybrać mocniejszą, czyli 105-konną wersję zapłacimy aż o prawie 10 tys. zł więcej. To już chyba zbyt dużo.

Reasumując, na rynek trafi ładny sedan, o pewnie wysokim komforcie jazdy (jak zapewnia producent) i obszernym wnętrzu. Cena też wydaje się do zaakceptowania.

RAMKA
Fluence 1,6 litra
Moc silnika 110 KM
Moment obrotowy 151 Nm
Prędkość maksymalna 185 km/godz.
Przyspieszenie (0-100 km/godz.) 11,7 sekundy
Średnie zużycie paliw 6,5 litra/100 km
Pojemność bagażnika 530/496 litrów
Rozstaw osi 270,2 cm
Cena od 54.900 zł

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska