- Sam jestem zdziwiony pozytywnymi reakcjami ludzi. Przychodzą, oglądają, a nawet dziękują mi. Pani, która zazwyczaj przechodziła obok bez słowa, ostatnio z uśmiechem powiedziała mi, że malowidło przypomina jej lata młodości - mówi Remigiusz Bilski, autor muralu przy skwierzyńskim rynku.
Dzieło artysty jest już prawie gotowe (gdy je podziwialiśmy nie było jeszcze drzwi oraz witryny okiennej). Cała szczytowa ściana bloku przy ul. Niepodległości zmieniła się w front przedwojennej kamienicy. Na dachu z cegły przysiadły gołębie, w oknach widać firanki, a parapety ozdabiają doniczki z kolorowymi kwiatami. Ozdoby i gzymsy są odwzorowaniem tych, które zdobiły niegdyś stojący tu budynek. Uważny obserwator spostrzeże też skwierzyński herb przedstawiający lwa.
Choć miała to być tajemnica, udało nam się dowiedzieć jakie elementy pojawią się jeszcze na malowidle.
O tym przeczytasz w środę, 27 września, w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" i "Głosu Międzyrzecza i Skwierzyny".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
