Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gameplay Medal of Honor. Zobacz wideo z rozgrywki

(pij)
Gameplay Medal of Honor. Zobacz wideo z rozgrywki.
Gameplay Medal of Honor. Zobacz wideo z rozgrywki.
Medal of Honor już na dobre zapanował w świecie strzelanin sieciowych. Tym razem gra zawiera odlotowy tryb multi.

Electronic Arts zgotowało fanom FPS-ów olbrzymią radość. Najnowszy Medal of Honor zawiera doskonale przygotowany tryb sieciowy. Trzeba przyznać, że ma on wiele elementów całkiem nowych w strzelankach. W dodatku gra jest graficznym dziełem ekspertów. Wszystko dookoła wybucha, mury są rozbijane przez pociski, kule zostawiają ślady w ścianach, na śniegu pozostają wypalone ślady po eksplozjach.

Do wyboru mamy komandosa, strzelca oraz snajpera. Oczywiście możemy grać każdą z nich, w każdej nowej rozgrywce. Tak samo dla każdej z postaci osobno zbieramy punkty doświadczenia. Punkty są ważne. To właśnie za nie dostajemy coraz lepsze uzbrojenie. I oczywiście awansujemy na kolejne stopie w hierarchii. To jest również ważne, bo gra sama przypisuje nas do zespołów dopasowanych poziomem naszego zaawansowania.

Wybieramy oczywiście gry. Możemy za każdym razem dostać się do dowolnej losowo przydzielanej rozgrywki. Losowo jesteśmy również przydzielani do sił koalicji lub rebeliantów. Możemy także skupić się na jakimś konkretnym zadaniu np. szturm drużynowy.

Uwagę zwraca przede wszystkim realizm gry. Podczas wybuchów obraz się trzęsie, co daje wrażenie uczestniczenia w afgańskim piekle. Naloty czy ostrzały moździerzowe są na porządku dziennym. Kule przebijają cienkie osłony. Z tego powodu snajper nie da rady siedzieć gdzieś bliski i czekać na ofiarę. Odgłosy latających w powietrzu kul są nagrane perfekcyjnie. Gra Medal of Honor stała się totalnym polem bitwy.

Skupiłem się na rozwoju postaci snajpera. Mam już dostępne dwa nowe karabiny, podwójny magazynek, kolimator, lunetę, tłumik i pociski grzybkujące (groźne, ale mniej celne niestety). O tego czasem decyzja się na grę strzelcem.

Gameplay zawiera bitwy: miasto Garmzir, ruiny Kabulu oraz dolinę Diwagal. Miłego oglądania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska