W Polsce jest obowiązek szkolny. Dotyczy dzieci zameldowanych w kraju. A co robią emigranci? Wyjeżdżają, ale zachowują meldunki. Gdy z daty urodzin dziecka wychodzi, że powinno zacząć naukę, na szkoły spada obowiązek upomnienia się o dziecko. Wysyłają więc pisma z prośbą o zaświadczenia o nauce w innym kraju. Rodzice mieszkający w Irlandii czy Anglii... często ignorują korespondencję z podstawówek i gimnazjów. Co im za to grozi? W teorii nawet sąd. A w praktyce?
Czytaj we wtorkowym wydaniu ,,Gazety Lubuskiej"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?