Trener Krzysztof Pawlak postanowił, że w 22-osobowej kadrze znajdą się następujący zawodnicy: bramkarze - Sławomir Janicki, Jacek Skrzyński i Bogusz Talarczyk; obrońcy - Artur Andruszczak, Krzysztof Ziemniak, Paweł Wojciechowski, Daniel Ciach, Paweł Grocholski, Josef Petrik i Radosław Jasiński; pomocnicy - Grzegorz Wan, Adrian Łuszkiewicz, Krystian Feciuch, Radosław Mikołajczak, Paweł Gurgul, Sebastian Janusiński, Krzysztof Kaczmarczyk, Maciej Sędziak i Patryk Skórecki; napastnicy - Emil Drozdowicz, Michał Ilków-Gołąb i Damian Jaroń.
Czy ta ekipa jest silniejsza od drużyny, kończącej poprzednie rozgrywki? Na pewno mniej doświadczona. Z zespołu ubyło kilku rutyniarzy z ligową przeszłością: Brian Obem, Maciej Truszczyński, Paweł Kaczorowski, Grzegorz Jakosz i Mateusz Piątkowski. Ich miejsca zajęli zawodnicy z Młodej Ekstraklasy - Mikołajczak z Legii Warszawa, Ciach, Feciuch i Jaroń z Polonii Warszawa oraz wychowankowie GKP - Talarczyk, Sędziak, Skórecki i Gurgul. Czterej ostatni okazali się najlepsi z grona ośmiu juniorów, testowanych przez Pawlaka od 21 czerwca.
Serię sparingów gorzowianie zakończą w najbliższą środę pojedynkiem z III-ligowym Chrobrym Głogów (początek o godz. 17.00 na stadionie OSiR przy ul. Olimpijskiej). W poprzednich dziesięciu test-meczach GKP odniósł siedem zwycięstw i poniósł trzy porażki. Lepsze od naszej ekipy okazały się tylko: Legia Warszawa, Górnik Zabrze i Pogoń Szczecin. Jak już informowaliśmy, pierwszy mistrzowski pojedynek niebiesko-białych w sezonie 2010-2011 z Sandecją Nowy Sącz został przełożony na prośbę gości z 31 lipca na 4 sierpnia (początek o 17.00).
Oprócz spraw czysto sportowych, kierownictwo gorzowskiego klubu musi się uporać w najbliższych tygodniach ze sporymi problemami finansowymi. Podczas czerwcowego, walnego zebrania klubu usłyszeliśmy, że jego zadłużenie wynosi 908 tys. zł. A w ostatnich dniach z formalnymi pozwami o wypłatę zaległych wynagrodzeń wystąpili Radosław Janukiewicz, Maciej Truszczyński i Frederik Moojen.
- Najpilniejsza jest sprawa Janukiewicza - usłyszeliśmy od dyrektora GKP Mariusza Niewiadomskiego. - By nie stracić licencji, musimy mu zapłacić do końca sierpnia około 20 tys. zł. Zrobimy to, ale zaraz potem prezes Sylwester Komisarek zamierza skierować pozew do sądu cywilnego. Bo nie zgadzamy się z decyzją piłkarskiej centrali.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
