Rozpracowali ją policjanci zajmujący się przestępczością internetową. Początkowo głogowianka prowadziła legalną działalność na jednym z portali aukcyjnych, sprzedawała zabawki oraz wyposażenie małych placów zabaw, i uzyskała nawet dużo pozytywnych opinii od klientów.
Od pewnego czasu przestała jednak wysyłać klientom towar, za który zapłacili.
- Tłumaczyła się przejściowymi trudnościami oraz dużą liczbą zamówień. Tworzyła także nowe konta na innych portalach i jakby zaczynała działalność od nowa - mówi oficer prasowy policji Bogdan Kaleta.
14 lipca została zatrzymana przez policję i usłyszała zarzut dokonania licznych oszustw. - Trwa ustalanie rozmiarów jej działalności oraz strat, mogą być one znaczne - mówi B. Kaleta.
Prokurator zastosował wobec niej dozór policyjny, musi także wpłacić poręczenie majątkowe wysokości 3 tys. zł. Za oszustwo internetowe grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?