- Ja aż do Torunia jeździłem, żeby zobaczyć, jak działa przydomowa oczyszczalnia ścieków. Wtedy to u nas była nowość - mówi Stanisław Śmigiel z Radwanowa, który prowadzi ekologiczne gospodarstwo. - Materiały do budowy mojej oczyszczalni sponsorował Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Kalsku. Już siedem lat u mnie ona działa i zdaje egzamin.
Radwanów to jedna z pierwszych wsi, gdzie rozpocznie się budowa oczyszczalni. Program ominie oczywiście pana Stanisława oraz tych gospodarzy, którzy mają zbudowane zgodnie z wymogami sztuki budowlanej, szczelne szamba.
- Reszcie właścicieli nieruchomości oczyszczalnie zbudujemy. Będą oni musieli przystąpić do programu, bo jeżeli się nie zgodzą, a ich zbiorniki na nieczystości okażą się nieszczelne, zapłacą kary za zanieczyszczanie środowiska - mówi burmistrz Kożuchowa Andrzej Ogrodnik. - Rolnicy, którzy nie zgodzą się na oczyszczalnię muszą się liczyć też z problemami z otrzymaniem dopłat bezpośrednich. Myślę jednak, że do tego nie dojdzie, gdyż koszty całej inwestycji pokryje przecież gmina.
Cały program to wydatek ok. 10 mln zł. Łatwo więc obliczyć, że jedna oczyszczalnia będzie kosztować ok. 10 tys. zł. - Wybraliśmy najtańsze rozwiązanie. Gdyby na wsiach położyć kilometry rur kanalizacyjnych, zbudować przepompownie i połączyć je z naszą oczyszczalnią to wydalibyśmy na to 60 mln zł - wylicza burmistrz.
Technicznie cała operacja będzie wyglądała tak, że na zebraniach wiejskich właściciele poszczególnych nieruchomości będą podpisywać z gminą umowę użyczenia kawałka gruntu na planowaną oczyszczalnię. Po zbudowaniu jej, zostanie ona oddana w użytkowanie, aby po pięciu latach przejść już na własność gospodarza. Natomiast w przypadku większych domów, gdzie jest kilka lokali, w blokach wielorodzinnych, jest propozycja, aby stawiać małe kontenerowe oczyszczalnie ścieków. Na pierwszy ogień, już w przyszłym roku pójdą wsie Radwanów, Broniszów i może Stypułów. Później w kolejce są następne miejscowości.
Czytaj też: Kożuchów: Gmina nie ma pieniędzy na dopłaty do paliw
Jak Kożuchów zamierza sfinansować tę inwestycję? Na początku był pomysł, aby uzyskać dotację z gminnego funduszu ochrony środowiska. Jednak fundusz z początkiem stycznia 2010 r. przestanie istnieć. Dlatego postanowiono ubiegać się o dofinansowanie z Unii Europejskiej w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Przewiduje on, iż każda gmina może uzyskać dotację maksymalnie do kwoty 4 mln zł. Kożuchów uzyskał już 500 tys. zł na budowę stacji uzdatniania wody w Radwanowie. Do wyczerpania limitu pozostało więc 3,5 mln zł. Pieniądze te zasilą program budowy. Reszta złotówek (6,5 mln zł) ma natomiast pochodzić z budżetu gminy.
Jak będą wyglądały gotowe oczyszczalnie? Prawdopodobnie tak jak urządzenie pana Stanisława Śmigla z Radwanowa, chociaż nie ma tu gotowego jednego rozwiązania. Wszystko zależeć będzie od warunków terenowych oraz wielkości domu. - Mogę powiedzieć, że taka przydomowa oczyszczalnia sprawdza się bardzo dobrze. Nigdy nie miałem z nią problemów. A woda, która z niej wypływa jest bardzo czysta, właściwie to możnaby ją pić - powiedział pan Stanisław.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?