Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorzów: Fortuna pójdzie w piach i nic nie można zrobić

Redakcja
sxc.hu
Urząd ochrony konkurencji na pewno chciał dobrze. Po skardze mieszkańca nakazał gorzowskim wodociągom zmiany, za które jednak zapłacimy wszyscy. Ile? Chodzi o setki tysięcy, a może i milion rocznie. Albo... milionową karę.

Masz wodę lub kanalizację z sieci PWiK? To sprawa dotyczy też Ciebie. Bo Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, po skardze mieszkańca, wziął miejską spółkę pod lupę. I dopatrzył się praktyk ograniczających konkurencję oraz ,,nadużywania pozycji dominującej". Brzmi groźnie. - A w rzeczywistości negatywnie oceniono to, że od lat dbamy o interes firmy i klientów. Nie wierzy pan? Naprawdę - mówi dyr. Bogusław Andrzejczak.

W czym problem? Do tej pory, gdy wodociągi rozbudowywały sieć, a ktoś chciał się do niej podłączyć, musiał na własny koszt wykonać tzw. przyłącze, czyli odcinek rur i niezbędnych urządzeń od nieruchomości do sieci. W myśl prostej, zasady: płać za to, co służy wyłącznie tobie. Wynikało to jasno z ustawowej definicji przyłącza. Oczywiste? No, jak się okazuje, nie do końca.

Więcej przeczytasz w środę (22 maja) w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" dla Czytelników z północy województwa

Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska