Trema?
Nie.
To może jakiś stres?
Też nie. To nie kwestia tremy czy stresu. Choć zdaję sobie sprawę, że mam dużo zadań do wykonania. Wchodzę w trudny okres urzędu. Przyjmuje wyzwanie!
Zostaje pan sekretarzem gorzowskiego magistratu. To ponad pół tysiąca pracowników. Gdyby spojrzeć na to z boku, będzie pan kierował jedną z największych firm w Gorzowie.
Dokładnie tak samo to traktuję. Urząd miasta jest jak firma. Ma świadczyć swoje usługi sprawnie, profesjonalnie i być nastawiona na klienta, czyli mieszkańca. To jest trudne, ale do poukładania.
I jakie pierwsze decyzje pan w tej firmie podejmie?
Zajmiemy się regulacją płac. O tym się mówi od pewnego czasu, całkiem głośno. Potocznie nazywa się to podwyżkami, ale nie chodzi o danie każdemu np. po 200 zł więcej. Chodzi o rzetelną analizę wynagrodzeń oraz zadań i dopiero później wyregulowanie płac. Nie będzie po równo.
Więcej w poniedziałkowym wydaniu "GL" dla Gorzowa i północy regionu.
Przeczytaj też:Nocny Szlak Kulturalny w Gorzowie [PROGRAM]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?