1/15
Przy ul. Strzeleckiej z nowego murku przy ścieżce rowerowej...
fot. Jarosław Miłkowski

Przy ul. Strzeleckiej z nowego murku przy ścieżce rowerowej wzdłuż Kłodawki zniknęło kilkadziesiąt miedzianych płytek. Jak mówią nam pobliscy mieszkańcy, ktoś kradł je przez kilka ostatnich dni. - Wykonawca zgłosił to na policję. Ma też tak zabezpieczyć płytki, aby nie można było ich ukraść – mówi Daniel Czypar z magistratu.

W ostatnich dniach z okolic placu zabaw przy ścieżce giną też rośliny. – Nie ma dnia, by ktoś jakiejś nie ukradł – dodaje Marta Liberkowska z magistratu.

Zniszczenia wandali kosztują miasto w ciągu roku kilkaset tysięcy złotych. W zeszłym roku tylko na naprawę 61 wiat przystankowych trzeba było wydać 57 tys. zł.

Remont w Parku Siemiradzkiego. Ulubione miejsce gorzowian będzie jeszcze piękniejsze


2/15
Przy ul. Strzeleckiej z nowego murku przy ścieżce rowerowej...
fot. Jarosław Miłkowski

Przy ul. Strzeleckiej z nowego murku przy ścieżce rowerowej wzdłuż Kłodawki zniknęło kilkadziesiąt miedzianych płytek. Jak mówią nam pobliscy mieszkańcy, ktoś kradł je przez kilka ostatnich dni. - Wykonawca zgłosił to na policję. Ma też tak zabezpieczyć płytki, aby nie można było ich ukraść – mówi Daniel Czypar z magistratu.

W ostatnich dniach z okolic placu zabaw przy ścieżce giną też rośliny. – Nie ma dnia, by ktoś jakiejś nie ukradł – dodaje Marta Liberkowska z magistratu.

Zniszczenia wandali kosztują miasto w ciągu roku kilkaset tysięcy złotych. W zeszłym roku tylko na naprawę 61 wiat przystankowych trzeba było wydać 57 tys. zł.

Remont w Parku Siemiradzkiego. Ulubione miejsce gorzowian będzie jeszcze piękniejsze


3/15
Przy ul. Strzeleckiej z nowego murku przy ścieżce rowerowej...
fot. Jarosław Miłkowski

Przy ul. Strzeleckiej z nowego murku przy ścieżce rowerowej wzdłuż Kłodawki zniknęło kilkadziesiąt miedzianych płytek. Jak mówią nam pobliscy mieszkańcy, ktoś kradł je przez kilka ostatnich dni. - Wykonawca zgłosił to na policję. Ma też tak zabezpieczyć płytki, aby nie można było ich ukraść – mówi Daniel Czypar z magistratu.

W ostatnich dniach z okolic placu zabaw przy ścieżce giną też rośliny. – Nie ma dnia, by ktoś jakiejś nie ukradł – dodaje Marta Liberkowska z magistratu.

Zniszczenia wandali kosztują miasto w ciągu roku kilkaset tysięcy złotych. W zeszłym roku tylko na naprawę 61 wiat przystankowych trzeba było wydać 57 tys. zł.

Remont w Parku Siemiradzkiego. Ulubione miejsce gorzowian będzie jeszcze piękniejsze


4/15
Przy ul. Strzeleckiej z nowego murku przy ścieżce rowerowej...
fot. Jarosław Miłkowski

Przy ul. Strzeleckiej z nowego murku przy ścieżce rowerowej wzdłuż Kłodawki zniknęło kilkadziesiąt miedzianych płytek. Jak mówią nam pobliscy mieszkańcy, ktoś kradł je przez kilka ostatnich dni. - Wykonawca zgłosił to na policję. Ma też tak zabezpieczyć płytki, aby nie można było ich ukraść – mówi Daniel Czypar z magistratu.

W ostatnich dniach z okolic placu zabaw przy ścieżce giną też rośliny. – Nie ma dnia, by ktoś jakiejś nie ukradł – dodaje Marta Liberkowska z magistratu.

Zniszczenia wandali kosztują miasto w ciągu roku kilkaset tysięcy złotych. W zeszłym roku tylko na naprawę 61 wiat przystankowych trzeba było wydać 57 tys. zł.

Remont w Parku Siemiradzkiego. Ulubione miejsce gorzowian będzie jeszcze piękniejsze


Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Darmowe gry na PC w maju 2024 roku. Jakie tytuły zgarniesz bezpłatnie?

Darmowe gry na PC w maju 2024 roku. Jakie tytuły zgarniesz bezpłatnie?

Misiek ze Słubic może przestać sam oddychać. Na leczenie potrzeba jeszcze 11 milionów

Misiek ze Słubic może przestać sam oddychać. Na leczenie potrzeba jeszcze 11 milionów

Nagie wdzięki pod prysznicem najseksowniejszej siatkarki świata. Prowokacyjnie ujęcia

Nagie wdzięki pod prysznicem najseksowniejszej siatkarki świata. Prowokacyjnie ujęcia

Zobacz również

Philips Xperion. Zestaw uniwersalnych, bezprzewodowych lamp dla każdego!

Philips Xperion. Zestaw uniwersalnych, bezprzewodowych lamp dla każdego!

Misiek ze Słubic może przestać sam oddychać. Na leczenie potrzeba jeszcze 11 milionów

Misiek ze Słubic może przestać sam oddychać. Na leczenie potrzeba jeszcze 11 milionów