Dawid D. skopał samochód a Bartek K. dwie wiaty przystankowe.
Pierwszy wpadł w pijacki szał przy ul. Kwiatkowskiego. Zaczął kopać zaparkowanego opla astrę. - Właścicielka oszacowała straty na 500 zł - usłyszeliśmy w komendzie miejskiej w Gorzowie. Wandal odpowie za zniszczenie mienia. Grozi mu grzywna a nawet pięć lat więzienia. Na pewno będzie musiał pokryć koszty naprawy tego, co zniszczył.
To samo grozi Bartkowi K., który rozbił szyby w dwóch wiatach przystankowych przy al. 11 Listopada. Zakład komunikacji wyliczył, że wstawienie nowych będzie kosztowało 1,3 tys. zł.
(tr)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?