Dzisiaj otwarto pracownię z nowym mammografem, o który zabiegaliśmy wspólnie z naszymi Czytelnikami.
Pracownia działa już ponad dwa tygodnie, ale dopiero wczoraj przekazano ją do użytku oficjalnie. - Mammograf to supersprzęt, wychwyci zmiany w piersi nawet niespełna milimetrowe, a guzki już wielkości kilku milimetrów - zachwalał szef radiologii.
Przypomnijmy: szpital nie miał mammografu od wiosny zeszłego roku, dlatego w marcu zaczęliśmy bić na alarm. Po naszych tekstach dyrekcja lecznicy obiecała, że sprzęt kupi, deklarację finansowego wsparcia złożyli marszałek i Rada Miasta w Gorzowie.
Ostatecznie marszałek dał 109 tys. zł, gorzowska rada - 100 tys. zł, resztę dołożył szpital. I sprzęt wartości prawie 400 tys. zł dojechał do szpitala w lipcu. - To przykład wspólnego działania: gazety, szpitala, rady, marszałka. Właśnie o to chodzi - mówiła Krystyna Sibińska, szefowa Rady Miasta.
Wszystkim za pomoc kupnie mammografu dziękowała też dyrektorka szpitala Wanda Szumna. - To pierwszy etap tworzenia onkologii. 1 października ruszy oddział onkologii klinicznej z 20 łóżkami, od lat mamy już terapię dzienną z dziesięcioma łóżkami. Dostaniemy także cytomammobus, stworzymy centrum profilaktyki chorób kobiecych - mówiła o planach.
A my? Cieszymy się, że walka o mammograf zakończyła się sukcesem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?