Strażak z Gorzowa trafił we wtorek wieczorem do szpitala. Podczas akcji pogryzły go osy. Dostał odczulacze i wrócił do pracy.
- To był wyjątkowo ciężki dzień, wyjeżdżaliśmy do owadów 13 razy. Podczas wieczornej akcji na osiedlu Zielona Kotlina, w czasie wyciągania gniazda ze sterty desek, osy zaatakowały naszego człowieka - mówił nam dziś rano Bartłomiej Mądry z gorzowskiej komendy PSP. Koledzy natychmiast zawieźli go do szpitala, tam dostał odczulacze, potem wrócił do pracy.
Po tragicznych zdarzeniach z podzielonogórskiej Letnicy (szerszenie zabiły tam dwóch mężczyzn) ratownicy mają masę wezwań do gniazd owadów. - Do czasu tragedii w Letnicy od początku roku mieliśmy takich wyjazdów w sumie 120. Teraz jest po 50 dziennie - wylicza Dariusz Żołądziejewski, rzecznik komendy wojewódzkiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?