Chodzi o kilkunastometrowe zejście od wieżowców w stronę ul. Okólnej. To co prawda jedna z kilku dróg dla pieszych, ale najkrótsza i najwygodniejsza.
- Spółdzielnia mogła inaczej to załatwić, a nie stawiać blokadę - narzekają mieszkańcy. Tymczasem, jak się w piątek dowiedzieliśmy, to nie spółdzielnia zamknęła zejście dla ruchu! - To działka miasta - powiedział nam prezes Ryszard Marczyk. A magistrat to potwierdził. - Stopnie są w złym stanie technicznym. Trwa wycena ewentualnego remontu. Gdy poznamy wstępne koszty naprawy, wtedy też zapadnie decyzja o modernizacji - powiedziała rzeczniczka Anna Zaleska.
Magistrat zamknął schody prewencyjnie. Ponieważ - gdyby doszło tu do wypadku - musiałby (ze swojej polisy) wypłacać poszkodowanym odszkodowania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?