Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorzowscy Cyganie obchodzili Dzień Romów razem z Polakami (wideo)

Jarosław Miłkowski, 95 722 57 72, [email protected]
Zespół Romani Cierheń tworzy dzieci romskie i polskie
Zespół Romani Cierheń tworzy dzieci romskie i polskie Jarosław Miłkowski
Papusza doczekała się pomnika, festiwal Romane Dyvesa - srebrnego jubileuszu. Nawet dzieci mają tutaj romski elementarz. Jak żyje się gorzowskim Cyganom, którzy 8 kwietnia obchodzą Światowy Dzień Romów?

- Bardzo dobrze. Tu jest o.k. - mówi z uśmiechem Robert Doliński. W Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej zorganizował w poniedziałek obchody Światowego Dnia Romów. Były wykłady poświęcone romskiej kulturze. Wystąpił też zespół Romani Cierheń. Tworzy go 15 młodych gorzowian, a dziesięcioro z nich to Romowie. Najmłodszy ma 3 lata, najstarszy - 18.

Doliński dba też o edukację młodych Romów. Do prowadzonej przez niego świetlicy Ćhavorytko przy ul. Borowskiego codziennie po lekcjach w szkole przychodzi 25 młodych Cyganów. Odrabiają lekcje, ale też uczą się romskiego. - Nasz język jest tylko mówiony, ale w 2006 r. Karol Parno-Gierliński przygotował elementarz z podstawowymi słówkami w języku romskim - mówi Doliński, któremu marzy się stworzenie Kulturalnego Centrum Romsko-Polskiego.

W Gorzowie żyje około trzystu Romów. To ok. 75 proc. wszystkich lubuskich Cyganów (w Polsce, jak wynika ze spisu ludności, żyje ich 13 tys.). Czują się tu jak u siebie. - Gdy w czerwcu reprezentacja Polski grała na Euro, kibicowaliśmy jej całym sercem - mówił nam Martin Jaworski, tancerz i wokalista Terno. To zespół, który rozsławia Gorzów od dziesięcioleci. Jego założyciel, Edward Dębicki, jest także organizatorem festiwalu Romane Dyvesa. W tym roku ta impreza będzie miała już 25. edycję. Przy tej okazji naukowcy z Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej, dr Beata Orłowska i dr Piotr Krzyżanowski przygotowują poświęconą Romom książkę. Krzyżanowski, który od lat przygląda się gorzowskim Romom, zauważa, że z upływem lat coraz bardziej są oni zmobilizowani do pokazywania swojej kultury. - W Gorzowie mają ku temu warunki i z tego korzystają - mówi naukowiec.

Cygańska kultura jest też obecna w filmie - Jeszcze w kwietniu na antenie TVP Kultura będzie można zobaczyć dokument "Zobacz, jak się kręci tylne koło wozu" o życiu i twórczości Edwarda Dębickiego - mówi jego małżonka, Ewa. W dalszym ciągu nie wiadomo, kiedy odbędzie się premiera filmu fabularnego o Bronisławie Wajs, czyli popularnej Papuszy. Zakończenie prac nad obrazem uzależnione jest bowiem od stanu zdrowia jego reżysera Krzysztofa Krauzego.

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska