Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorzowskie koszykarki zostawiły na parkiecie serducho, ale w wielkim finale i tak zagrają polkowiczanki

Robert Gorbat
Robert Gorbat
Gorzowianki (białe stroje) przegrały trzeci półfinałowy mecz Energa Basket Ligi kobiet z polkowiczankami.
Gorzowianki (białe stroje) przegrały trzeci półfinałowy mecz Energa Basket Ligi kobiet z polkowiczankami. Robert Gorbat
Półfinałowe występy gorzowianek w Energa Basket Lidze Kobiet zakończyły się już w sobotę (2 kwietnia). Akademiczki trzeci raz z rzędu przegrały z polkowiczankami i teraz przyjdzie im walczyć o brązowe medale z gdyniankami.

POLSKASTREFAINWESTYCJI ENEA GORZÓW WLKP. – BC POLKOWICE 44:54 (14:13, 3:12, 17:18, 10:11)

  • PolskaStrefaInwestycji Enea: Hurt 13, Jones 12, Makurat 8, Owczarzak 4, Keller 2 oraz Matkowska 4 i Dźwigalska 1.
  • BC: Spanou 11 (1x3), Wheeler 11, Gajda 6 (2x3), Grabska 4, Mavunga 4 oraz Cado 10 (2x3), Zięmborska 4, Telenga 4 i Gertchen 0.
  • Widzów: 500.

Ten mecz będziemy pamiętali po latach z dwóch powodów: w pierwszej „piątce” gorzowianek po raz pierwszy w swej karierze wybiegła Wiktoria Keller, zaś cały zespół akademiczek… nie trafił ani razu „za trzy” na 14 wykonanych prób. Niewiele lepiej zaprezentowały się po tym względem polkowiczanki – zaliczyły tylko pięć „trójek” na 28 rzutów, więc końcowy wynik, zważywszy na klasę drużyn i stawkę spotkania, jest więc zaskakująco niski.

Świetna pierwsza i fatalna druga kwarta

Sny miejscowych o doprowadzeniu co najmniej do czwartego półfinałowego pojedynku play off trwały do końca pierwszej kwarty. Akademiczki wygrały ją jednym „oczkiem”, choć jeszcze 30 sekund przed końcową syreną prowadziły 14:11. O drugiej odsłonie gospodynie z pewnością będą chciały jak najszybciej zapomnieć, bo przez 10 minut gry zdobyły… zaledwie trzy punkty, i to wyłącznie z rzutów wolnych. Ekipa z Dolnego Śląska też nie imponowała skutecznością, jednak 12 „oczek” pozwoliło jej odskoczyć po pierwszej połowie na bezpieczny dystans 25:17.

Wheeler przypilnowała wyniku

W przerwie w szatni gorzowianek musiała się odbyć burzliwa narada, bo na drugą część spotkania podopieczne trenera Dariusza Maciejewskiego wyszły bardzo zmobilizowane. W trzeciej kwarcie nie potrafiły się co prawda uchronić przed 12-punktowy prowadzeniem BC (21:33 w 23 min), za to w samej końcówce, dwie i pół minut przed końcową syreną przegrywały tylko 42:46. Gdy publiczność wstała z miejsc, wietrząc niebywałą sensację, po stronie przyjezdnych sprawy wzięła w swoje ręce znakomita rozgrywająca Erica Wheeler. Amerykanka zdobyła cztery z sześciu ostatnich „oczek” swego zespołu i wprowadziła go do wielkiego finału ligi.

Mimo przegranej w półfinale 0:3, gorzowskie koszykarki otrzymały od swych sympatyków owację na stojąco.

W drugim półfinale:

  • VBW Arka Gdynia – Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin 96:102 – stan rywalizacji 0:3.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska