O groźnym pożarze poinformował nas Michał Kowalewski, naczelnik jednostki straży ochotniczej ze Skwierzyny. Pierwsi do gaszenia płonącego budynku ruszyli ochotnicy z Bledzewa, którzy wezwali na pomoc strażaków zawodowych z Międzyrzecza. W akcji wziął również udział zastęp z jednostki OSP ze Skwierzyny. - Nie minęły trzy minuty, gdy zastęp mknął już ulicami miasta w stronę Bledzewa. Paliło się poddasze budynku mieszkalnego. Na miejscu były już zastępy z Bledzewa i Międzyrzecza - relacjonuje skwierzyński strażak.
Akcją kierował oficer taktyczny jednostki ratowniczo-gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej z Międzyrzecza. Strażacy nie mieli łatwego zadania. Pożar był na tyle duży, że nie udało się im uratować płonącego poddasza. Nie dopuścili jednak do rozprzestrzenienia się ognia na inne pomieszczenia budynku.
Właścicielka mieszkania jest niepełnosprawna kobieta. Podczas pożaru była na zakupach. Przed wyjściem z mieszkania prawdopodobnie rozpaliła ogień w metalowym piecu. Straciła cały dobytek. Oraz ukochanego psa, który zginął w płomieniach.
Akcja ratowniczo-gaśnicza zakończyła się około 16.00. Dotarł tam m.in. wójt Bledzewa Leszek Zimny, który razem z mieszkańcami zaopiekował się właścicielką spalonego mieszkania.
M. Kowalewski apeluje do mieszkańców o zachowanie ostrożności przy rozpalaniu ognia w piecach. I przypomina o obowiązku czyszczenia przewodów kominowych, gdyż często przyczyną pożarów jest znajdującą się w nich sadza.
Lokalny portal przedsiębiorcówDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?