Tramwaj miał zniszczony przód
(fot. fot. Tomasz Rusek)
To były ułamki sekund. Volkswagen bora odbił się od tramwaju i z impetem przejechał przez pas ruchu, miejsce parkingowe i uderzył w ścianę Urzędu Miasta. Przechodziła tamtędy starsza kobieta. Natychmiast pomocy udzielili jej przechodnie i pracownicy magistratu. Była przytomna, skarżyła się na potężny ból. Leżała na ziemi, ktoś przykrył ją kurtką. Przyjechała już straż, policja i pogotowie.
Rozbity samochód blokuje przejście przy urzędzie, tramwaj z rozrytym przodem blokuje torowisko. Wstrzymany jest ruch tramwajów - uważajcie na utrudnienia.
Na razie nie jest znana przyczyna wypadku, ale po zniszczeniach (uwaga: to na razie wstepne obserwacje, a nie opinia policji) można założyć, że to auto wjechało przed tramwaj (hamowanie takim składem zajmuje dziesiątki metrów, motorniczy nie może po prostu stanąć tramwajem w miejscu).
- Tu jest przejście dla pieszych. Być może było tak, że osobówka nagle wyhamowała przed pasami, a tramwaj nie zdołał? I niekoniecznie zawinił kierowca volkswagena? - snuli domysły przechodnie. Sprawę wyjaśni policja.
12.05
Mamy wstępną ocenę nadzoru ruchu. Wypadek najpewniej był jednak z winy motorniczego! - Auto stało na torowisku, ale sygnalizowało lewoskręt. Kierowca chciał zjechać na parking. Kierujący tramwajem jednak nie wyhamował i uderzył w tył auta - mówi nam Sławomir Dwojak.
Wypadek cały czas bada policja.
Volkswagen po zderzeniu z tramwajem wjechał w ścianę magistratu
(fot. fot. Tomasz Rusek)
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?