Strażacka profesja to nie tylko gaszenie pożarów. Także ratowanie ludzkiego życia w ekstremalnych warunkach.
Tu nie ma miejsca dla tchórzów. Jeśli ktoś czuje lęk, lepiej niech nawet nie łapie się z linę. W piątek na starym moście w Cigacicach ćwiczenia mieli strażacy z jednostek ratowniczo-gaśniczych komendy powiatowej straży pożarnej w Zielonej Górze. Udowodnili, że umiejętności mają ponadprzeciętne. I w każdych okolicznościach są przygotowani do ratowania ludzkiego życia. - W naszej komendzie działa jedyna w województwie grupa wysokościowa. Często pracuje w ekstremalnych warunkach. Dlatego co jakiś czas jej członkowie trenują. Tworzą jedną drużynę. Muszą się więc zgrywać i doskonalić umiejętności - mówi rzecznik zielonogórskich strażaków Ryszard Gura.
W piątkowych ćwiczeniach udział wzięli także ogniowcy z Poznania, Szczecina i Wrocławia. - Bezcenna jest wymiana doświadczeń. Każda grupa ma swoje tajniki pracy. Wymieniamy się nimi, żeby poprawić skuteczność akcji - podsumowuje rzecznik.
(mat)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?