Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grzegorz Borys wciąż jest poszukiwany. Policja jest przekonana, że morderca sześciolatka ukrywa się w lesie. Nowe informacje

Małgorzata Puzyr
Małgorzata Puzyr
Grzegorz Borys od kilku dni jest poszukiwany przez policję. Mężczyzna jest podejrzewany o zamordowanie 6-letniego syna
Grzegorz Borys od kilku dni jest poszukiwany przez policję. Mężczyzna jest podejrzewany o zamordowanie 6-letniego syna fot. Adam Warżawa/PAP
- Poszukiwany Grzegorz Borys nadal ukrywa się w lesie - powiedział nieoficjalnie w rozmowie z PAP funkcjonariusz biorący udział w akcji. Dziś rozpoczęła się siódma doba poszukiwań zabójcy 6-letniego chłopca z Gdyni. Mieszkańcy dostali kolejny alert RCB, mają nie wchodzić do lasu, w którym policja szuka podejrzanego.

Rozpoczął się już siódmy dzień poszukiwań Grzegorza Borysa. W akcję zaangażowanych jest kilkuset funkcjonariuszy: policji, Straży Granicznej, Straży Pożarnej, Żandarmerii Wojskowej a także przewodnicy z psami tropiącymi i leśnicy.

44-letni mężczyzna jest podejrzany o zabójstwo swojego 6-letniego syna. Do zbrodni doszło w piątek rano w bloku przy ul. Górniczej w Gdyni Fikakowie.

Policja wie, gdzie jest Grzegorz Borys. Nieoficjalnie: Trafili na trop

"Jest w lesie. Jesteśmy tego pewni" - mówi nieoficjalnie PAP jeden z funkcjonariusz biorący udział w akcji poszukiwawczej Grzegorza Borysa. "Odnajdujemy miejsca, w których poszukiwany się ukrywał" - podają nieoficjalnie policjanci.

W środę policja zaapelowała, by nadal nie wchodzić na teren Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, zwłaszcza w rejonie Chwarzna, Wiczlina, Witomina, Karwin i Małego Kacka.

Kolejny alert RCB. Ostrzeżenie przed wchodzeniem do lasu

W czwartek po godz. 9.00 służby wysłały Alert RCB:

"Policja prowadzi w Gdyni poszukiwania Grzegorza Borysa. Nie utrudniaj działań służb i nie wchodź do lasu na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego".

Powierzchnia całego parku wynosi ok. 20 tys. hektarów. Natomiast obszar intensywnie przeszukiwany przez funkcjonariuszy - lasy między Dąbrową i Karwinami, a Chwarznem, Wiczlinem i Witominem - liczy kilka tys. hektarów.

Morderca sześciolatka wciąż na wolności. Policja nie chce zdradzać szczegółów

Rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku kom. Karina Kamińska przekazała dziś, że o szczegółach akcji i terenie działań funkcjonariuszy nie będzie mówiła.

- Nasze działania mają na celu zatrzymanie poszukiwanego mężczyzny. Działania przypadkowych osób powodują, że zamiast skupić się na poszukiwaniach Grzegorza Borysa musimy zabezpieczać wejścia do lasu przed nieuprawnionymi - podała.

Teren gdzie policja w środę prowadziła działania ma wiele naturalnych kryjówek, które poszukiwany mógł wykorzystywać. Z czasów II wojny światowej pozostały tam okopy, transzeje, stanowiska artyleryjskie oraz miejsca okopania się jednostek pancernych. Takie transzeje ciągną się m.in. wzdłuż rzeki Kaczej. Większość pozostałości wojennych to umocnienia niemieckie z 1945 r.

Przez Trójmiejski Park Krajobrazowy wiedzie kilka szlaków turystycznych, pieszych i rowerowych - zarówno przez część przeszukiwaną we wtorek (rejon między Dąbrową a Chwarznem), jak i w środę (obszar między Karwinami a Witominem). Do terenów leśnych w Chwarznie i Wiczlinie przylegają też ogródki działkowe, które późną jesienią są zwykle opuszczone i też mogą być kryjówką.

W środę policja uruchomiła specjalny adres mailowy: [email protected] na który można przesyłać wszelkie informacje dotyczące Grzegorza Borysa.

Ted

Źródło:

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Grzegorz Borys wciąż jest poszukiwany. Policja jest przekonana, że morderca sześciolatka ukrywa się w lesie. Nowe informacje - Portal i.pl

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska