Zielonogórzanin Grzegorz Łapanowski, juror i prowadzący program "TOP Chef", a od niedawna także uczestnik "Dancing With The Stars. Taniec z gwiazdami", zdradza dlaczego lubi wracać do rodzinnego miasta.
- Wspomnienia z dzieciństwa, młodość i okres dojrzewania zawsze będą przywoływać na myśl miasto, w którym mieszkałem do 19. roku życia. Zawsze będę darzył je ogromnym sentymentem, tym bardziej, że mieszka tam moja mama. Domowe zacisze, rodzina i przyjaciele powodują, że uwielbiam wracać i odpoczywać w Zielonej Górze - mówi Grzegorz Łapanowski.
- W Warszawie brakuje mi przede wszystkim masy jezior i zieleni, której w Zielonej Górze i okolicach jest mnóstwo. Na co dzień brakuje mi też w pewnej mierze klimatu, który w Winnym Grodzie jest niepowtarzalny i niespotykany. Dzięki temu, że miasto jest kompaktowe jest dobrze skomunikowane czego nie mogę powiedzieć o Warszawie w godzinach szczytu - śmieje się Łapanowski.
- Walerija, która partneruje mi w "Tańcu z gwiazdami" jeszcze nie miała okazji zobaczyć mojej rodzinnej miejscowości. Mam nadzieję, że niebawem ją tam zabiorę, żeby mogła zobaczyć najładniejsze miasto w Polsce - mówi prowadzący TOP Chef.
Zanim Grzegorz i Walerija zawitają do Zielonej Góry będziemy mogli ich zobaczyć już w najbliższy piątek w drugim odcinku "Dancing With The Stars. Taniec z gwiazdami". Aby wesprzeć zielonogórzanina w tanecznej rywalizacji można wysyłać SMS-y o treści 2 na numer 7340.
Przeczytaj też: Dziś 12 marca, "Światowy Dzień Drzemki w Pracy". Zdrzemnij się bez obaw! (wideo)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!