Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grzegorz Napieralski: - Polacy mają dość kłótni PiS-u z PO

Tomasz Rusek 95 722 57 72 [email protected]
Grzegorz Napieralski - rocznik 1974. Szczecinianin.  Tu ukończył uniwersytet. Jest magistrem nauk politycznych, ma dwie specjalizacje: integracja europejska oraz administracja i marketing polityczny. W 2003 r. wziął ślub z Małgorzatą. Mają dwie córki: Alicję i Olę. 1 czerwca 2008 r. delegaci na IV Kongres Sojuszu Lewicy Demokratycznej wybrali go przewodniczącym partii.
Grzegorz Napieralski - rocznik 1974. Szczecinianin. Tu ukończył uniwersytet. Jest magistrem nauk politycznych, ma dwie specjalizacje: integracja europejska oraz administracja i marketing polityczny. W 2003 r. wziął ślub z Małgorzatą. Mają dwie córki: Alicję i Olę. 1 czerwca 2008 r. delegaci na IV Kongres Sojuszu Lewicy Demokratycznej wybrali go przewodniczącym partii. fot. www.napieralski.com.pl
- Nie jest to spór o nowe ustawy czy pomysły na Polskę, tylko bezsensowne okładanie się - stwierdza przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej Grzegorz Napieralski.

- Pańska partia jest na fali wznoszącej. Jedne badania dają wam 9 proc., ale niektóre nawet ponad 20 proc. poparcia, pan jest wysoko w rankingu zaufania. Skąd takie wyniki?
- Jest kilka powodów. Na pewno pomogła nam taktyka z wyborów prezydenckich. Jesteśmy blisko ludzi. Nie boimy się kontaktu bezpośredniego, rozmów oko w oko. Poza tym pokazujemy, że jesteśmy alternatywą. Polacy mają dość kłótni PiS-u z PO. Bo nie jest to spór o nowe ustawy czy pomysły na Polskę, tylko bezsensowne okładanie się.

- A gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta?
- Nie, to nie tak (uśmiech).

- Oj, chyba jednak trochę...
- A ja uważam, że decydująca jest nasza oferta. Polacy doceniają, że proponujemy im dobre, nowoczesne rozwiązania. Tylko że niektóre z naszych projektów ustaw są zamrażane.

- A teraz wchodzi w wasze buty Palikot. Mówi o tym samym, co wy, też zwraca się do młodych, też prezentuje się jako alternatywa. Nie boi się pan konkurencji?
- Nie.

- To proszę mi spojrzeć w oczy i odpowiedzieć jeszcze raz (Napieralski pochyla się w moim kierunku, nasze czoła są kilka centymetrów od siebie, nie mruży oczu, robi krótką pauzę).
- Nie. Ruch Palikota nie wejdzie do Sejmu. A poza tym on ma jedną wadę: robi show. A show jest dobre w teatrze czy w kinie. W polityce za show musi stać coś więcej. U niego nie ma treści.

- To jak pan ocenił zaproszenie wystosowane przez szefa lubelskich struktur SLD do Palikota? Zaprosił go do Sojuszu i zaoferował dobre miejsce w partii.
- Naturalny odruch. Skoro Palikot i jego ruch mają mieć 2-3 procent poparcia, bo więcej nie przeskoczą, to lepiej mądrze wykorzystać to poparcie, niż ma się marnować poza parlamentem. Dlatego mówimy im: ,,chodźmy razem, razem będziemy mogli więcej''. Tym bardziej, że mamy podobne poglądy na in vitro, sprawy Kościoła...
- No właśnie. Naprawdę pan sądzi, że dla przeciętnego Kowalskiego akurat legalizacja związków homoseksualnych, parytety, in vitro i kwestie państwo - kościół to lista najważniejszych, codziennych kłopotów i najpilniejszych potrzeb?
- Absolutnie nie.

- Ale to właśnie jest wyróżnikiem SLD. O tym mówicie najczęściej, z tym się kojarzycie.
- To wynik tego, że wymienione tematy za każdym razem budzą najgorętszą reakcję prawej strony, a to się dobrze obrabia medialnie i dziennikarze szybko podchwytują taki spór. O! Ale przy okazji na tym przykładzie można wskazać różnicę pomiędzy Sojuszem a ruchem Palikota. Jemu brakuje szerszej oferty. Poza kilkoma hasłami, głównie tymi, o których pan wspomniał, nie ma nic więcej. A dla SLD te problemy to jedne z wielu, którymi się zajmujemy. Przecież mamy konkretne pomysły dotyczące pracy, ochrony pracowników, gospodarki, opieki społecznej. Te problemy poruszamy częściej, niż wspomniane na początku. Nie wszystko przebija się do mediów.

- Koniec wielkiej polityki. Przyjechał pan do woj. lubuskiego promować waszych kandydatów w wyborach samorządowych. Na kogo stawiacie?
- Na młodych, kobiety, na tych, którzy pokazali, że znają się na pracy w samorządzie. Wśród radnych będzie to m.in. dr Paweł Leszczyński, wykładowca z Gorzowa, którego chcę wciągnąć na listę ekspertów klubowych, do sejmiku dwójkę ma Mirosława Winnicka, jedna z najbardziej konsekwentnych osób, jakie znam. Jeśli chodzi o kandydatów na prezydentów to w Zielonej Górze stawiamy na Janusza Kubickiego, jednego z najlepszych prezydentów w Polsce. Pod jego rządami Zielona Góra goni Gorzów...

- ... a w Gorzowie stawiacie na Tadeusza Jędrzejczaka. Choć startuje z własnym komitetem. Dlaczego ma poparcie SLD?
- Nie patrzymy na przynależność partyjną. Liczy się to, co człowiek sobą reprezentuje. A Jędrzejczak pokazał, że ma wizję i jest skuteczny. To po prostu widzę podczas każdej wizyty w waszym mieście.

- A widzi pan też, że Jędrzejczak ma poważne problemy, bo jest oskarżony w tzw. aferze budowlanej? Każdy przeciwnik to wam wyciągnie przy byle okazji.
- Sprawa sądowa? Więc nie ferujmy wyroku przed jej zakończeniem. Ilu już ludzi zostało w ten sposób wykasowanych, a potem okazywało się, że sądy nie dostrzegły ich winy? Może problemem jest raczej to, ile u nas trwają procesy? Niech to zajmuje mniej czasu, żebyśmy nie musieli stawać przed takimi sytuacjami. Proponuję wyborcom oceniać dokonania i programy. Tak się wybiera najlepszych.

- Dziękuję.

ALFABET NAPIERALSKIEGO

A jak aniołki Napieralskiego - blond bliźniaczki, które w kampanii prezydenckiej śpiewały o szefie SLD piosenkę w stylu dance, potem rozebrały się w piśmie dla panów

B jak basen - będąc w Gorzowie szef SLD kilka razy podkreślał, że Gorzów ma superbasen, a jego rodzinny Szczecin nie

C jak czas - Napieralski ma napięty kalendarz, co dzień, to inne miasto, czasami nawet dwa

D jak dzieci - ma ich dwójkę, często podkreśla, że dzięki temu wie, jak ważna jest rodzina

E jak elektorat - w wyborach prezydenckich zrobił trzeci wynik, choć wielu skazywało go na sromotną porażkę

F jak fizyczna praca - Napieralski miał taką w stoczni szczecińskiej

G jak Gorzów - tu dostał w niedawnych wyborach poparcie Tadeusza Jędrzejczaka, teraz się odwdzięczył

H jak haki - unika tego słowa podczas przemówień publicznych, by... nie kojarzyć się z PiS

I jak inność - według szefa SLD młode pokolenie Polaków będzie miało do niej więcej tolerancji, ale zacząć trzeba ją wpajać już w przedszkolu

J jak Janusz Palikot - obecnie to największy konkurent SLD, ale Napieralski nie widzi w nim zagrożenia

K jak konkurencja - był Olejniczak, nie ma Olejniczaka, bo jest w Europarlamencie; był Kalisz, ma problemy

L jak ludzie - szef SLD lubi podkreślać, że jest z nimi blisko; potrafił o 5.00 rano pod fabrykami jabłka rozdawać

Ł jak łut szczęścia - do Sejmu dostał się w 2004 r. za Bogusława Liberadzkiego, który dostał się do Europarlamentu, w 2005 r. już sam wywalczył mandat

M jak młodzież - podczas spotkań z nią szybko łapie ich język; w Gorzowie mówił ,,masakra'', ,,sorry'', ,,na maksa''

N jak nowe technologie - Napieralski ma konta na portalach społecznościowych, blipuje na swojej stronie internetowej

O jak odpowiedź - gdy jej nie zna, sprytnie zmienia wątek albo obiecuje załatwienie sprawy przez swoich współpracowników

P jak partia - w 1995 roku, jako 21-latek, wstąpił do Socjaldemokracji Rzeczypospolitej Polskiej

R jak reforma prawa pracy - według Napieralskiego powinna zapewniać lepszą ochronę pracownikom

S jak Sojusz Lewicy Demokratycznej - według Wikipedii partia liczy ponad 70 tys. członków (dane na 2007 r.)

T jak tolerancja - Sojusz walczy o nią na każdym polu, często słowo to pada w wystąpieniach członków partii

U jak umowy koalicyjne - SLD zapowiada, że dla dobra sprawy może współpracować z ,,niemal każdym ugrupowaniem''

W jak wybory samorządowe - SLD chce w nich zdobyć 30-procentowe poparcie

Z jak zaległości - ostatni wpis na blogu Napieralskiego jest z 25 maja!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska