Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gwiazdy grały dla Agaty i Martyny

Szymon Ludowski 68 324 88 06 [email protected]
Drużyna Gwiazd Ekstraklasy w akcji. Dariusz Pietrasiak (z lewej), Łukasz Garguła i Sebastian Dudek przyciągnęli na trybuny liczną iłowską publiczność
Drużyna Gwiazd Ekstraklasy w akcji. Dariusz Pietrasiak (z lewej), Łukasz Garguła i Sebastian Dudek przyciągnęli na trybuny liczną iłowską publiczność Adam Żyworonek
Na początku października bus wiozący dzieci z iłowskiej szkoły uległ wypadkowi. Dwie najbardziej poszkodowane dziewczynki do dziś odczuwają skutki tego zdarzenia. To właśnie dla nich zagrały gwiazdy naszej ekstraklasy.

Agata i Martyna przeszły kilka operacji rąk, które uległy poważnym złamaniom. Obecnie przechodzą rehabilitację i walczą o powrót do pełnej sprawności. Z tego powodu Wojciech Drożdż wpadł na pomysł zorganizowania charytatywnego turnieju z udziałem zawodników z najwyższej klasy rozgrywkowej, który wspomoże zebranie środków na leczenie.

- Trener zadzwonił do mnie i zapytał, czy nie pomógłbym mu ściągnąć do Iłowej swoich kolegów - opowiada Łukasz Garguła, który tak naprawdę wrócił na stare śmieci. - Ja też ochoczo się zgodziłem. W Iłowej ostatnio grałem jeszcze w barwach Piasta, miałem wtedy 16 lat. Miło jest wrócić do domu - relacjonuje popularny "Guła".

Zawodnik Wisły Kraków wykorzystał swoje znajomości i zaprosił Dariusza Pietrasiaka oraz Mateusza Cetnarskiego. Obaj występują obecnie w Śląsku Wrocław, ale Garguła zna się z nimi jeszcze z czasów wspólnej gry w Bełchatowie.

- "Gargamelowi" nie mogłem odmówić, nawet długo się nie zastanawiałem, czy tu przyjechać. On też bierze udział w takich wydarzeniach, które ja organizuję, także mam okazję do rewanżu - powiedział z uśmiechem Cetnarski.

- Łukasz to mój wielki przyjaciel, jeśli jest okazja pokopać razem piłkę, a do tego jeszcze pomóc. Nad czym tu się zastanawiać? Spakowałem się i przyjechałem - dodał Pietrasiak. Obaj przyznają, że w Iłowej zjawili się po raz pierwszy. - Ale muszę przyznać, że bardzo mi się podoba. Miejscowość jest mała, ale urokliwa. No i nie spodziewałem się tak fajnej hali - stwierdził Pietrasiak.

Trio z Wrocławia dopełnił Sebastian Dudek, który pochodzi z pobliskich Żar. - Do mnie dzwonił trener Drożdż. Też zbytnio nie zastanawiałem się nad tym, czy wziąć udział w zabawie. Fajnie, że mogę zagrać w swoim regionie i to w dodatku z kolegami z zespołu. Natomiast z Łukaszem chyba jeszcze razem nie graliśmy - powiedział Dudek. Cała trójka zgodnie przyznaje, że na takie zabawy mają czas tylko do świąt. Potem czeka ich już tylko ciężka praca i zaciskanie pasa. - Trener Lenczyk nie ma nic przeciwko naszemu udziałowi w turnieju, ale wiadomo, po świętach trzeba powoli myśleć o lidze. A proszę mi wierzyć, temu szkoleniowcowi nikt nie chce podpaść - śmiał się Cetnarski.

Nie tylko Śląsk wystawił swoją reprezentację w Iłowej. Na turniej przyjechali także gracze Zagłębia Lubin, którym miał "kapitanować" Adrian Rakowski, również wychowanek Piasta. Niestety, na dzień przed wydarzeniem dowiedział się o śmierci ojca. Kolegów z zespołu wyprowadził więc na parkiet świeżo upieczony kadrowicz Arkadiusz Woźniak. - Obiecałem Adrianowi, że tu przyjadę, więc mimo zmęczenia po tureckiej wyprawie, jestem - powiedział.

Liczne grono kibiców w hali ucieszyła także chwilowa reaktywacja Piasta, w którym zagrała lokalna legenda Grzegorz Borkowski. Swoją reprezentację miał także obecny iłowski klub - Vitrosilicon-Intra, oraz Reszta Świata z Brazylijczykiem Filipe w składzie.

Nie sama gra jednak była najważniejsza, choć ta momentami była ostra. Dużo bardziej cieszyło to, że publiczność nie żałowała wsparcia dla poszkodowanych dziewczynek. Kibice ochoczo licytowali koszulki przywiezione przez zawodników, piłki z autografami czy plakaty. Śmiało można powiedzieć, że takiej imprezy to Iłowa dawno nie widziała. Oby to nie ostatnie takie wydarzenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska