Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gwiazdy Iraku i Afganistanu

Dorota Nyk 76 835 81 11 [email protected]
Gwiazdy Iraku znalazły się w klapach marynarek m.in. Krzysztofa Pośnika, Piotra Kubicy i Jerzego Mermera.
Gwiazdy Iraku znalazły się w klapach marynarek m.in. Krzysztofa Pośnika, Piotra Kubicy i Jerzego Mermera. Dorota Nyk
- Przeżyłem atak terrorystów na polską bazę wojskową w Iraku. Byłem ranny, przez miesiąc leżałem w szpitalu - opowiedział nam głogowianin Bogumił Kobiela. Wczoraj razem z kolegami z rezerwy został uhonorowany gwiazdą nadaną przez prezydenta.

Dwunastu głogowian, którzy służyli na misji wojskowej w Iraku, dostało wczoraj odznaczenia Gwiazdy Iraku. Jeden, st. szer. Paweł Konieczny otrzymał takie odznaczenie pośmiertnie.

Czterech żołnierzy rezerwy dostało Gwiazdy Afganistanu. Odznaczenia przyznał im prezydent RP Bronisław Komorowski za nienaganną służbę w polskich kontyngentach wojskowych poza granicami kraju.

- Byłem na misji w Iraku w 2004 roku przez siedem miesięcy, służyłem w kompanii transportowej - opowiedział nam Piotr Kubica - Transportowaliśmy amunicję, żywność, uzbrojenie do Kuwejtu. Dowoziliśmy je także potrzebującym oddziałom. W tym dniu, kiedy zginął redaktor Milewicz byłem w Bagdadzie, dosłownie w tym samym czasie, dwie ulice dalej.

Kubica opowiada, że najgorsze dla niego były upały, trudne do wytrzymania, w dzień dochodzące nawet do 55 stopni. - Nie przestraszyło mnie to, potem jeszcze dwa razy pojechałem z misją wojskową do Libanu, a teraz jestem cywilem, emerytem wojskowym - mówi. - Żyje mi się spokojniej, ale nie wiem czy lepiej.
Razem z nim służył Dariusz Danielewicz, któremu wczoraj w ratuszu, przy odbieraniu Gwiazdy Iraku, towarzyszył syn.

- Bywało różnie. Jednak nie tyle te pieniądze, które zarobiliśmy, były warte tego narażania przez nas życia. To, co zobaczyliśmy, jest niezapomniane. Byłem w Babilonie, oglądałem zabytki, których nigdy bym nie zobaczył. Służyłem w wojsku, a przy okazji zobaczyłem trochę świata.

Bogumił Kobiela w 2004 roku przeżył atak terrorystyczny. - Dwa samochody terrorystów wtargnęły do naszej bazy wojskowej i zostały zdetonowane. Było mnóstwo rannych. Ja także zostałem ciężko ranny - opowiada. Mógł od razu wracać do domu, przemyślał to i się nie zgodził.

Dochodził do siebie w szpitalu w Karbali, a po miesiącu wrócił na służbę. W Iraku był przez pół roku.

Grzegorz Białek, który dostał Gwiazdę Afganistanu, był trochę rozgoryczony. Służył w Afganistanie w latach 2002 - 2003 i 2004 - 2005, w sumie był tam saperem przez półtora roku. - Jestem rozgoryczony, bo nikt o nas już nie pamięta - powiedział. - Przez 1,5 roku byłem na wojnie, codziennie narażałem życie, a teraz po latach dostałem zaledwie medal. To mnie nie satysfakcjonuje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska