Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hit z betonu i stali

Dariusz Brożek
Dariusz Brożek
Bunkry Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego robią furorę wśród turystów polskich i zagranicznych. W ub.r. podziemną trasę kolo wsi Pniewo zwiedziło aż 49.130 osób. To blisko o 20 proc. więcej, niż rok wcześniej.

- Odwiedzają nas zarówno turyści indywidualni, jak i zorganizowane grupy. W tym wielu obcokrajowców. Wzrost ich liczby bardzo nas cieszy. Zwłaszcza, że w branży panuje kryzys - zaznacza dyrektor Muzeum Fortyfikacji i Nietoperzy Leszek Lisiecki, który zarządza trasą turystyczną w podziemiach MRU.

MRU to największa w Polsce i najlepiej zachowa linia poniemieckich umocnień z okresu międzywojennego. Jej centralny odcinek między Boryszynem i Kęszycą składa się z ponad 20 potężnych bunkrów połączonych labiryntem tuneli o łącznej długości około 32 km. Niczym magnes przyciąga ciekawskich, a także miłośników militariów i fortyfikacji. Przed kilkoma dniami zastaliśmy tam grupę turystów z Wrocławia. - Te bunkry są niesamowite. Wiele o nich słyszałem, teraz miałem okazje zobaczyć je na własne oczy - mówił nam Jarosław Maćkowiak.

Jak podkreśla dyrektor, największy ruch w podziemiach panuje wprawdzie latem, ale ostatnio przybywa też turystów w okresie jesienno-zimowym. Dodatkowymi atrakcjami są dla nich wystawa sprzętu wojskowego, izba wystawiennicza z makietami bunkrów, zdjęciami zimujących w nich nietoperzy oraz eksponatami z okresu drugiej wojny. W ostatnich latach pracownicy muzeum zrekonstruowali też wygląd pomieszczeń pobliskiego bunkra nr 717, w którym znajduje się wejście do podziemi.

Zdaniem L. Lisieckiego, wzrost liczby turystów to pokłosie działań promocyjnych. Pracownicy muzeum razem z urzędnikami z międzyrzeckiego ratusza reklamują fortyfikacje podczas rozmaitych targów turystycznych. Od kilkunastu lat promują je także tzw. Rajdy Karabanowa, organizowane w rocznicę przełamania umocnień przez radzieckich żołnierzy. Ich patronem jest mjr Alieksiej Karabanow, który zginął 30 stycznia w Wysokiej.

Najbliższy rajd odbędzie się już w niedzielę, 31 stycznia. O godz. 10.00 z Pniewa wyjedzie kolumna pojazdów, które zatrzymają się w Wysokiej koło pomnika radzieckiego oficera. Po złożeniu kwiatów uczestnicy wrócą do Pniewa, gdzie o godz. 11.00 rozpocznie się inscenizacja batalistyczna „Obrona 45”.

Po inscenizacji zainteresowani będą mogli za darmo zwiedzić bunkier oraz wysłuchać prelekcji na temat wyposażenia i indywidualnego uzbrojenia żołnierzy walczących w naszym regonie w 1945 r. Jedną z odsłon imprezy ma być rajd samochodów terenowych po Lubuskim Szlaku Fortyfikacji. Organizatorzy gwarantują uczestnikom sporą dawkę adrenaliny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska