Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Horror! Podpalił ich już po raz drugi!

(mt)
Wczoraj sąd zadecydował o aresztowaniu na trzy miesiące mężczyzny podejrzewanego o podpalenie budynku wielorodzinnego. W piątek o 21.30 dziesięć jednostek straży pożarnej gasiło pożar dom przy ul. Wolności. 10 osób w popłochu uciekało na zewnątrz.

- W gęstym dymie udusiły się dwa psy i kot. - Z Marcinem od dawna były problemy - denerwuje się Wanda Biernacka - Jak się napił, to był agresywny.
Ludzie wspominają, że nie po raz pierwszy naraził ich życie i zdrowie. - Ze trzy lata temu mało nas nie wysadził butlą gazową - wspominają Grzegorz Skupień i Mateusz Gut. - Potem poszedł siedzieć i mieliśmy spokój.

29-letni mężczyzna pił z kolegą. Potem wyszedł z mieszkania i krzyczał, że się powiesi. Sąsiad zadzwonił po policję. Po chwili Marcin wrócił na łóżku położył 11 kg butlę gazową i zaczął podpalać sprzęty. - Ktoś zaczął wołać, żeby uciekać, bo sąsiad znowu świruje - płacze pani Wanda.- Nie udało mi się wrócić po moje zwierzęta. Udusiły się dymem!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska