Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hospicjum w Gorzowie świętuje 30-lecie. I ma piękne plany na przyszłość

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
Gorzowskie hospicjum świętowało jubileusz podczas "Podwieczorku w Parku Róż".
Gorzowskie hospicjum świętowało jubileusz podczas "Podwieczorku w Parku Róż". Jarosław Miłkowski
W sobotę 7 października Hospicjum Św. Kamila w Gorzowie zorganizowało „Podwieczorek w Parku Róż”. W ten sposób wraz z mieszkańcami obchodzi 30-lecie istnienia placówki.

„Podwieczorek w Parku Róż” to część tegorocznych obchodów rocznicowych. Wcześniej hospicjum zorganizowało m.in. jubileuszową galę czy rozpoczęło kolejną akcję Pola Nadziei. W sobotę zaprosiło natomiast mieszkańców na spędzenie czasu przy muzyce zespołów 5 Pora Roku, Jarosław Pikuła Śpiewa czy – to już była atrakcja dla dzieci – przy spektaklu „Cyrk przyjechał”.

W trakcie jubileuszowego spotkania z mieszkańcami nie mogliśmy nie zapytać o plany na kolejne 30-lecie.
- Chcemy dać sobie półtora roku na rozbudowę placówki, czyli poprawienie go wewnątrz i zewnątrz oraz na wymianę wszystkich sprzętów. W przyszłości marzy mi się jednak budowa nowego hospicjum – takiego parterowego, pod Gorzowem – mówiła nam Jolanta Gintowt, dyrektor Hospicjum Św. Kamila.

Hospicjum będzie za małe

Na gorzowską placówkę składa się m.in. hospicjum stacjonarne, w którym jest 17 łóżek ludzi obłożnie chorych. Są też hospicja domowe, do których dojeżdża wykwalifikowana kadra. Pod opieką jest kilkadziesiąt osób (dorosłych oraz dzieci). W siedzibie przy ul. Stilonowej jest też dział pobytu dziennego dla kilkunastu starszych, schorowanych osób dowożonych do placówki. Jest też świetlica Jaskółka dla 30 dzieci osieroconych oraz dział fizjoterapii i wypożyczalnia sprzętu medycznego.

- Docelowo dzisiejsza siedziba będzie za mała, bo pacjentów onkologicznych nie będzie mniej. Marzy mi się wybudowanie hospicjum, w którym każdy pacjent będzie mógł wyjechać do ogrodu – mówi dyrektor Gintowt, dodając że realizacja tego pomysłu to kwestia około pięciu lat.

Więcej miejsca przy Stilonowej

Wcześniej hospicjum planuje prace w swojej placówce, którą zajmuje od lat 90.
- Chcielibyśmy dokonać trzech dobudówek szklanych, żeby unowocześnić budynek. Byłoby to zadaszenie tarasu pobytu dziennego, czyli części budynku od strony podwórka. Taka sama zabudowa szklana byłaby od strony terapii, a między nimi ładny ogród. Myślimy też o szklanym pomieszczeniu przy wejściu do hospicjum. Dzięki niemu zyskamy nad nim miejsce na pomieszczenie dla pacjentów – mówi J. Gintowt.

W ciągu trzydziestu lat działalności gorzowskie hospicjum pomogło – w różny sposób – około 70 tysiącom osób.

Czytaj również:
Hospicjum w Gorzowie ma 30 lat. Tak będzie obchodzić jubileusz!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska