Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

I pięknie! Miasto rozkwitło!

Rafał Krzymiński 68 324 88 44 [email protected]
Różnokolorowe bratki w wysokich gazonach ozdobiły już centrum miasta
Różnokolorowe bratki w wysokich gazonach ozdobiły już centrum miasta Tomasz Gawełkiewicz
Ulice wybuchły kolorami! Rozkwitło na nich pięć tysięcy bratków. A będzie jeszcze piękniej. W maju nasze oczy ucieszą pelargonie i szałwie. - Dzięki kwiatom życie staje się piękniejsze - mówi Kazimiera Orzechowska.

Na bratkach się nie skończy

- Ale cudne te kwiaty - pani Justyna nie może wyjść z podziwu. - Najchętniej posadziłabym je na swoim balkonie. Tak się cieszę, że nasze miasto zrobiło się kolorowe.
A Dominika Golczyńska przytakuje: - Od razu przyjemniej się zrobiło. I tak lżej na duszy. Człowiek zapomina o chorobach i kłopotach.

Trudno się z tym nie zgodzić. Obie panie rozmawiają o różnokolorowych bratkach, które zakwitły w centrum miasta. A jest ich całkiem sporo, bo aż pięć tysięcy.
Naszym zdaniem najpiękniejsze są fioletowe. Ale to kwestia gustu, bo białe i żółte pewnie też znajdą amatorów. Ozdobiły one pl. Jana Pawła II, ul. 1 Maja, Kościelną, Głogowską, Piłsudskiego, Szpitalną, Bramkową i Kilińskiego.
Na bratkach nie kończą się tegoroczne nasadzenia. Inspektor Joanna Bohuszko, która opiekuje się miejską zielenią przekonuje, że w maju będzie miała pełne ręce roboty.

- I tak posadzimy aksamitki, pelargonie, szałwie, celozje i starce - wylicza Bohuszko.

Oczy spacerowiczów na pewną ucieszą pelargonie w wiszących kwietnikach.
Na tym nie koniec. W czerwcu, w dużych drewnianych skrzynkach prawdopodobnie zostaną posadzone rośliny ozdobne: cyprysiki, czyli piękny gatunek iglaka lub żywotniki.

A mieszkańcom marzą się magnolie

Mieszkańcom te propozycje przypadły do gustu, ale mają też swoją listę życzeń.

- Tak mi się marzą magnolie - przyznaje pani Zofia. - Chyba nie ma piękniejszych krzewów ozdobnych. Przydałyby się też tulipany. Może są pospolite, ale mam do nich wielki sentyment.

A pan Grzegorz dodaje: - Niestety, ale kwiatów jest zdecydowanie za mało. Deptak nam pięknieje, odnawiane są kamienice. Klimat miasta tworzy też jednak roślinność.

- I z tym może być problem - wyjaśnia inspektor Bohuszko. - Bo choć bardzo się staramy, aby nasze miasto było jak najpiękniejsze, to pieniędzy na miejską zieleń nie przybywa. A nawet jest ich trochę mniej. Sama chciałabym zregenerować wszystkie zniszczone trawniki. No i czekam na odnowione błonia.

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska