Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Igrzyska w Londynie: Tysiące ludzi z całego świata w Parku Olimpijskim

flig
Ten pan to przenośny bar piwny . Za jedyne 4,30 funtów można kupić sobie kufelek
Ten pan to przenośny bar piwny . Za jedyne 4,30 funtów można kupić sobie kufelek Dorota Kułaga
Tysiące ludzi z całego świata odwiedzają codziennie Park Olimpijski w Londynie. Nie tylko oglądają zmagania swoich sportowców, ale również wydają spore pieniądze, choćby na unika-towe pamiątki z logo igrzysk

Ogromny Park Olimpijski, w którym znajdują się niektóre areny igrzysk, od rana do późnych godzin nocnych tętni życiem. Widoczni są barwnie ubrani i bardzo dobrze zorganizowani kibice gospodarzy oraz Holendrzy, Duńczycy, Francuzi, Amerykanie i Kanadyjczycy. Oblegane są nie tylko obiekty sportowe w Parku Olimpijskim, ale również restauracje. Do jednej z nich w piątkowe popołudnie trzeba było stać ponad pół godziny w kolejce, żeby kupić sałatkę z grillowanym kurczakiem, która kosztowała około czterech funtów.
Między kibicami przeciskają się młodzi ludzie ubrani na czarno z "przenośnymi barkami". Oferują zimne napoje i piwo - jedno w cenie ponad czterech funtów (dokładnie 4,30). Ta forma sprzedaży sprawdza się w takich warunkach.
Tłumy odwiedzają też sklepy z pamiątkami. - Myślałem, że jak będzie bliżej końca igrzysk, to ceny zaczną trochę spadać, ale się pomyliłem. W dodatku niektóre pamiątki już się skończyły i teraz muszę biegać po Londynie, żeby je kupić - mówił nam Tomek z Polski. Bardzo dobrze sprzedają się t-shirty, kosztujące tu zwykle od 20 do ponad 30 funtów i jeszcze droższe koszulki polo.
Jak przysłowiowe ciepłe bułeczki idą kubki z logo igrzysk w cenie zazwyczaj 6 funtów. Świetnie sprzedają się granatowe plecaki z napisem Londyn 2012 i Team GB po 30 funtów i ręczniki również z logo igrzysk po 20 funtów. Unikatowe breloczki do kluczy można kupić po 6-7 funtów, a za 6 funtów komplet czterech pamiątkowych długopisów z londyńskiej olimpiady. ie brakuje też chętnych do nabywania pro-gramów igrzysk na poszczególne dni w cenie 5 funtów.
Park tętni życiem, kibice z różnych krajów wymieniają się gadżetami, robią pamiątkowe zdjęcia ze sportowcami, którzy czasem też spacerują w Parku Olimpijskim i robią zakupy. A bezpieczeństwa na tej ogromnej prze-strzeni strzegą setki policjantów, między innymi policja konna. Trzeba jednak przyznać, że stróże prawa są bardzo mili i życzliwi. Chętnie udzielają wskazówek kibicom, a nawet pozują z nimi do pamiątkowych zdjęć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska