- W związku z Dniem Osób Samotnych chcieliśmy się podzielić dobrem, które do nas trafia i po uzgodnieniach z dyrekcją DPS Dom Kombatanta pojechaliśmy tam z trzema psiakami – mówią wolontariuszka Dominika Olejnik i związani z OTOZ Animals - Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Zielonej Górze Katarzyna Zielińska i Dawid Chabraszewski.
Na trawniku przy Domu Kombatanta pojawili się Staś (odebrany interwencyjnie z czterema innymi psami na zlecenie państwowej inspekcji weterynaryjnej) i rodzeństwo Plamcio i Selena (również odebrane z dwójką rodzeństwa i mamą z kiepskich warunków).
Ileż było radości z wizyty sympatycznych czworonogów!
- U nas w domu zawsze były psy. To szczególne uczucie i przyjaźń człowieka do zwierzęcia. A Plamcio bardzo mi przypomina mojego pieska. To cudowne uczucie choć przez chwilę poprzytulać się do tych piesków, są przeurocze! – cieszyła się pensjonariuszka Domu Kombatanta Urszula Ziarnkowska.
- To świetny pomysł! Podopieczni bardzo się cieszą. To dla nich duże emocje, potrzebują tego – chwaliła akcję Helena Marecka, pensjonariuszka DPS Dom Kombatanta.
- Na spotkaniu nie tylko daliśmy seniorom radość z pogłaskania i przytulenia się do psiaków, ale również poopowiadaliśmy o schronisku i pokazaliśmy na psim fantomie jak udzielać pierwszej pomocy psom – relacjonuje Dominika Olejnik. - Seniorzy byli bardzo zadowoleni i z chęcią rozmawiali z nami. Chcieli mieć kontakt z psiakami i prosili o częstsze odwiedziny. Dzięki pomysłowi dyrekcji Domu Kombatanta zostały nam przekazane dary od pracowników i mieszkańców DPS-u!
Potrzebna pomoc i dom dla suczki z odrąbaną łapką
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?