W półfinale turnieju rangi 250, w którym Polak brał udział, lepszy nieoczekiwanie okazał się Francuz Ugo Humbert, który wygrał 6:4, 6:4. Była to pierwsza porażka Huberta z tym rywalem.
Jiri Lehecka pierwszym rywalem Hurkacza w Rotterdamie
Już w najbliższym tygodniu Hurkacz, który w niedzielę obchodzi 27. urodziny, weźmie udział w kolejnym turnieju, tym razem rangi 500, który odbędzie się w Rotterdamie. Impreza w Holandii będzie znacznie mocniej obsadzona od tej, w której uczestniczył we Francji - z numerem jeden zagra bowiem triumfator Australian Open Jannik Sinner, a o punkty powalczą także m.in. Andriej Rublow i Holger Rune.
Pierwszym rywalem naszego tenisisty będzie cztery lata młodszy Jiri Lehecka, z którym Polak nigdy nie miał okazji się zmierzyć. Młody Czech w bieżącym sezonie wygrał pierwszy w karierze turniej ATP (250 w Adelajdzie), może być więc niezwykle wymagającym rywalem. Aktualnie wspomniany tenisista plasuje się na 32. pozycji.
Hurkacz przełamie niemoc w Rotterdamie?
Z trudnym przeciwnikiem Hurkacz może się zmierzyć w kolejnej rundzie. Jeśli Hubert wygrał pierwsze spotkanie, naprzeciwko niego stanie Włoch Lorenzo Musetti lub Holender Tallon Griekspoor. Z kolei w ćwierćfinale możliwy rewanż za półfinałową porażkę w Marsylii z Humbertem.
Nasz najlepszy tenisista po raz piąty w karierze wystąpi w turnieju w Rotterdamie. Dotychczasowych startów nie zaliczy jednak do udanych. W debiucie w 2020 roku przegrał już w pierwszej rundzie z Grekiem Stefanosem Tsitsipasem, w trzech kolejnych latach odpadał z kolei w drugiej rundzie (przegrywał kolejno z Tsitsipasem, Musettim i Grigorem Dimitrowem).
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
