Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jacek Wnuk: - Nasze Stany są piękne!

Jakub Nowak 68 387 52 87 [email protected]
Jacek Wnuk rządził Stanami w latach 2007-2011. Aby zagłosować na niego, wyślij SMS pod nr 72466 o treści soltys.325
Jacek Wnuk rządził Stanami w latach 2007-2011. Aby zagłosować na niego, wyślij SMS pod nr 72466 o treści soltys.325 fot. Filip Pobihuszka
Jacek Wnuk rządził Stanami przez ostatnie cztery lata. To jego rodzinna wieś, tu się urodził, tu spędził całe swoje dotychczasowe życie. W 2007 roku wystartował w wyborach na sołtysa i... udało się!

Jak przyznaje, początki do łatwych nie należały. - Wszystkiego musiałem nauczyć się sam - opowiada pan Jacek. - Pisanie odpowiednich pism, jeżdżenie na sesje. Powoli jednak się wdrożyłem i bardzo polubiłem tę pracę - dodaje.

- Nie było ciężko? - pytam. - Absolutnie nie - odpowiada bez namysłu.
Całą kadencję wspomina bardzo ciepło. Kontakt z mieszkańcami także miał bliski. - Gdy roznosiłem po wiosce deklaracje podatkowe, to często trwało to tydzień. - Wie pan, w jednym domu się trochę posiedzi, w drugim. Z każdym trzeba zamienić parę słów - opowiada pan Jacek. Żeby przejść przez całą wioskę trzeba zrobić sobie dwukilometrowy spacerek. - Dla zdrowotności - śmieje się.

A we wsi dzieje się dużo. Niedługo ma powstać nowy plac zabaw, w planach jest także zorganizowanie Koła Gospodyń Wiejskich. W tym roku najważniejszą inwestycją będzie jednak remont sali wiejskiej za ponad 500 tys. zł. Podczas niedawnej sesji zaakceptowano również plan odnowy na lata 2011-2017.
Amatorzy sportu także znajdą tu coś dla siebie. Niedawno powstał nowy klub piłkarski KS Odra-Stany. - Wszystko z myślą o młodzieży. Są naszą podporą, niech działają! - uśmiecha się pan Jacek.

Co jeszcze jest według niego do zrobienia w Stanach? - Walczymy o naszą rozpadającą się dzwonnicę z XIX w. To nasza główna bolączka. Niestety nie jest uznana za zabytek, stąd nie mamy pieniędzy na jej naprawę. Dlatego jeździmy w tę i we w tę, żeby uzyskać jakieś środki. Fundusz sołecki na 2011 rok, to jedynie 9 tys. zł, więc musimy szukać pieniędzy gdzieś indziej. Poza tym we wsi wciąż mamy powtarzający się problem bobrów, które niszczą wały. - Raz na załatanie jednej dziury poszło aż 180 worków! - opowiada J. Wnuk.

Choć 23 lutego wybrano nowego sołtysa, on nadal jeździ i załatwia różne ważne sprawy dla swoich mieszkańców. Widać, że po prostu kocha swoją wieś.

Gdy pytam go o to, z czego mogą być dumne Stany, jednym tchem wymienia piękną okolicę, wspaniałe krajobrazy, zabytki... - Jak się przyjedzie na wiosnę, to naprawdę jest co podziwiać. Niedawno było u nas stado dzikich gęsi oraz łabędzie - niesamowity widok, zwłaszcza dla miłośników przyrody - opowiada pan Jacek. - W lesie także jest pięknie, mamy dużo runa. A w maju można chodzić na konwalie...

Przypomnijmy: Pan Jacek jest w gronie ponad 1.200 gospodarzy wsi, wśród których wybierzemy Sołtysa Roku 2010. Gra idzie o statuetkę, i o 3 tys. zł nagrody. Zwycięzcę i jego wieś zaprezentujemy na naszych łamach. Druga osoba w plebiscycie dostanie nagrodę wartości 2 tys. zł, a trzecia - 1 tys. zł. Wyróżnimy też tych, którzy znajdą się na miejscach od czwartego do dziesiątego. Najlepszym, nagrody wręczymy na początku kwietnia, na zjeździe lubuskich sołtysów. Ponadto nagrody dla dwóch wiejskich świetlic ufundowały firma KES Cezarego Siwka (sklep bawsiekolego.pl) z Gorzowa i hurtownia RTV-SAT Satmania z Zielonej Góry.

Docenimy też głosujących Czytelników. Upominki otrzyma wylosowana dziesiątka.
Nie zwlekajcie więc ani chwili. Wejdźcie koniecznie już teraz na naszą stronę internetową:
www.gazetalubuska.pl/soltys

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska