Tych dwóch zawodników to Szymon Woźniak i Martin Vaculik. Polak zaczął niedzielny mecz kapitalnie, bo od trzech zwycięstw. Serię przerwał jednak groźnie wyglądający upadek, po którym pan Szymon i tak był w stanie jeszcze pokonywać rywali.
Bardzo dobry mecz odjechał też Martin Vaculik. W pięciu biegach nie pokonał go żaden z rywali. W inauguracyjnej gonitwie przyjechał jednak ostatni.
Jakie noty wystawiliśmy obu zawodnikom za niedzielne spotkanie? Oceny Woźniaka, Vaculika i ich kolegów poznacie w galerii zdjęć.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?