Jak sobie poradzić z lękiem?

- Zdarzyło mi się, że zemdlałem. Potem zdarzyło mi się to jeszcze raz. I teraz jak jadę samochodem albo idę po ulicy, to zaczynam się bać, że znowu znienacka zemdleję. A lekarze mówią, że jestem zdrowy.

- Jeśli podłoże pana objawu jest psychologiczne, oznacza to najprawdopodobniej rodzaj nerwicy lękowej.

Najczęściej lęk sprawia, że człowiek staje się bardziej pobudzony, jednak w niektórych przypadkach wywołuje on spadek ciśnienia krwi, wiotkość mięśni i w rezultacie omdlenie.
Najprostszym i skutecznym sposobem zapobiegania takim objawom jest trening napinania mięśni. Człowiek nie zemdleje, jeśli jego mięśnie są napięte. Toteż ludzi, którzy obawiają się omdleń uczy się, jak podnosić poziom pobudzenia fizjologicznego. Trening jest prosty, polega na świadomym napinaniu mięśni ud, brzucha, pleców, bicepsów itp.

Niektórzy psycholodzy są zdania, że samo wyeliminowanie objawu to za mało i dobrze jest jeśli rozumie się, jakie jest jego emocjonalne podłoże, czemu ten objaw służy. To jest zadanie terapii psychologicznej, którą warto być może "zażyć" w pana przypadku.