Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak to się stało, że w środku kanału wyrosło drzewo

Eugeniusz Kurzawa 68 324 88 54 [email protected]
Żeby wyciąć drzewo rosnące od 10 lat w środku kanału, melioracja musi wystąpić do burmistrza Sulechowa o zgodę, takie są przepisy
Żeby wyciąć drzewo rosnące od 10 lat w środku kanału, melioracja musi wystąpić do burmistrza Sulechowa o zgodę, takie są przepisy Paweł Janczaruk
W środku strumienia płynącego przez Łęgowo koło Sulechowa rośnie... drzewo. Półtora metra od przepustu na drodze gminnej. Ma już 10 lat! I do tej pory "uciekało" przed piłą. Dlaczego nikt go nie ruszył?

Ta historyjka zaczęła się w Klępsku. Zauważyłem wielkie wykopy przy wielkim gospodarstwie rolnym Ryszarda Maja. Co się dzieje? Pewnie rozpoczął budowę zapowiadanej biogazowni, pomyślałem i zadzwoniłem, że chcę pogadać. W końcu to fajny temat o tym, jak z gówna otrzymywać energię. - To nie będzie biogazownia, to kopie melioracja - wyjaśnił pan Ryszard.

Okazało się, iż Lubuski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych rozpoczął pogłębianie płynącego przez wieś tzw. kanału D. Pojechałem do Klępska.

- Panie, co tutaj się kiedyś działo, jak woda się podniosła! - opowiadała mi Zofia Jedlińska mieszkająca nad strumieniem ponad pół wieku. - Kiedyś było tyle wody, żeśmy świnie z obory do sąsiada na przechowanie oddawali. A dzieci pływały w wanience...

Żeby dowiedzieć się czegoś o inwestycji podjechałem do ratusza w Sulechowie.

- 20 lat walczyliśmy o ten kanał, bo wciąż był zarośnięty, a Klępsk co rusz zalewany - wyjaśnił Mieczysław Gabryelski z urzędu miejskiego. Ale przy okazji opowiedział dziwną historię.

Nikt nie wyciął

Kanał D płynie bowiem przez inną wieś, Łęgowo, gdzie jednak nikt o niego nie dba.

- Doszło do tego, że w tym samym kanale, właśnie w Łęgowie, wyrosło dorodne drzewo - powiedział pan Mieczysław. - Korzenie wrosły w przepust nad drogą wiejską tamując przepływ wody.

Wsiadłem w samochód. Rzeczywiście, drzewo-samosiejka rośnie w środku strugi. Półtora metra, może dwa, od przepustu. Ma już 10 lat! Do tej pory "uciekało" przed piłą. Dlaczego nikt go nie ruszył?

- Bo to zadanie melioracji - wskazuje Gabryelski. - Do gminy należy droga nad przepustem. Ale nie kanał, w którym rośnie drzewo. Oczywiście swoje zrobiliśmy, wycięliśmy korzenie zarastające przepust, ale drzewo nie jest "nasze".

Żeby je usunąć należy "wdrożyć" następującą procedurę: ponieważ drzewo ma już ponad 10 lat, żeby je wyciąć - zgodnie z ustawą o ochronie przyrody - melioracja musi wystąpić z pismem do burmistrza Sulechowa o zgodę.

- No i tak zrobię - stwierdza Zdzisław Golomski z sulechowskiego oddziału "melioracji".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska