Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Euro na stół

MATEUSZ FEDER
- W końcu nowoczesny wóz będzie wywoził moje szambo - cieszy się mieszkaniec Żabicka Tadeusz Nowakowski.

W październiku zeszłego roku Zakład Komunalny złożył wniosek do Wrocławskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości o dofinansowanie zakupu samochodu asenizacyjnego do wywozu nieczystości ciekłych. Już od marca wóz opróżnia szamba mieszkańców okolicznych wsi.

Euro na stół

- Agencja przyznała nam 12,7 tys. euro, pomogła nam gmina i zaciągnęliśmy kredyt - wylicza prezes ZK Władysław Dajczak. Samochód kosztował 280 tys. zł. Posiada beczkę o pojemności 8,5 tys. l. W gminie działa kilka firm, które trudnią się wywozem nieczystości. Jednak - jak zapewnia W. Dajczak - już w lutym ZK podpisał ponad 80 umów na wywóz ścieków. - Mamy najwięcej klientów - prezes nie kryje satysfakcji. Uważa, że za tym sukcesem stoi cena usługi. Przez marzec wynosiła ona ok. 9 zł za metr sześc., ale już niedługo ulegnie zmianie. - Marzec był miesiącem próby. Podsumujemy i niedługo podamy naszym klientom stałą cenę - zapewnia W. Dajczak.

Na starcie już nie płacą

Jednak jest jeden problem. Ponad 40 proc. osób, które podpisały z ZK umowę, nie zapłaciło za ubiegły miesiąc. - Można z nami rozmawiać o ratach, ale zapewniam, że za darmo tej usługi nie będziemy wykonywać - mówi stanowczo prezes. Przez pierwszy miesiąc beczkowóz jeździł od rana do wieczora. Dziś kierowca wyrabia się w osiem godzin. - Na początku musieliśmy poznać teren, sprawdzić, gdzie będziemy wywozić najwięcej nieczystości płynnych - wylicza kierowca Dariusz Kowalski.
Ścieki wywożone są do strzeleckiej oczyszczalni. Do Tadeusza Nowakowskiego z Żabicka wóz przyjechał po raz pierwszy w ubiegłym tygodniu. - Mieszka tu wiele osób, ale mają głębokie szambo i nie musi być ono często opróżniane - tłumaczy T. Nowakowski. - Wystarczy, że pan Dariusz będzie przyjeżdżał raz w miesiącu.
T. Nowakowskiego cieszy jeszcze jeden fakt. - Niektóre firmy, które wywoziły nieczystości, nie zawsze wylewały je do oczyszczalni, ale na pola. Teraz jestem pewien, że docierają do oczyszczalni - mówi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska