W piątek w auli uczelni zebrali się pedagodzy, pracownicy socjalni i policjanci. - Te osoby najczęściej w pracy spotykają się z takimi przypadkami - powiedziała Anna Lechowska, szefowa "Szansy. - Tylko współpraca wszystkich instytucji daje możliwość skutecznej pomocy ofiarom przemocy.
Liczba ofiar przemocy w rodzinie nie zmienia się znacząco. - Teraz częściej o tej przemocy mówimy i dlatego wydaje nam się, że zjawisko się nasila - wyjaśnia Renata Durda, kierownik "Niebieskiej Linii". - W dalszym ciągu jest tak, że policja średnio co 15 minut dostaje informacje o przemocy. To jest duży problem społeczny, dlatego należy walczyć z nim. Później te agresywne zachowania przenosi się na życie publiczne i stąd właśnie biorą się choćby agresywni kibice.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?