Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak wezwać karetkę

(kb)
Czytelnicy zgłaszają problemy związane z przywołaniem karetki. A to dyspozytor ocenił, że nie wymagają interwencji, a to podobno źle odpowiadano mu na pytania… Dlatego dziś tłumaczymy, kiedy i jak wezwać karetkę.

WAŻNE NUMERY

WAŻNE NUMERY

Pogotowie wezwiesz:
* z telefonu stacjonarnego - dzwoń 999
* z komórki - 999 lub 112

Niedawno jako pierwsi opisaliśmy wstrząsającą historię umierającej kobiety, do której dyspozytorka pogotowia długo nie chciała wysłać karetki. W związku z tą sprawą, którą zajmuje się już żagańska prokuratura, dostaliśmy mnóstwo telefonów od Czytelników. Też mieli różnego rodzaju problemy związane z przywołaniem karetki. Dlatego tłumaczymy, kiedy i jak to zrobić.

KIEDY DZWONIMY

* Utrata przytomności *zaburzenia świadomości * drgawki * nagły ostry ból w klatce piersiowej * zaburzenia rytmu serca * nasilona duszność * nagły ostry ból brzucha * uporczywe wymioty z domieszką krwi * silny krwotok z dróg rodnych lub dolnego odcinka przewodu pokarmowego * gwałtownie postępujący poród * silna alergia po zażyciu leku (duszności, wysypka), ukąszeniu lub użądleniu przez jadowite zwierzęta* zatrucie lekami, środkami chemicznymi czy gazami * rozległe oparzenia * udar cieplny * wyziębienie organizmu * porażenie prądem * podtopienie lub utonięcie * agresja spowodowana chorobą psychiczną * dokonana próba samobójcza * upadek z dużej wysokości * rozległa rana będąca efektem urazu, * uraz nogi uniemożliwiający samodzielne poruszanie się.

Takie objawy świadczą o zagrożeniu życia! Gdy występują, natychmiast dzwoń po karetkę.
W innych przypadkach korzystaj z pomocy lekarza rodzinnego (do godz. 18.00 w dni robocze), a w weekendy, święta i po godz. 18.00 - z tak zwanej nocnej i świątecznej opieki lekarskiej.

Trudno jednak wymagać, żebyś sam ocenił stan swojego zdrowia lub kogoś z najbliższych. Nie jesteś przecież lekarzem. Dlatego zawsze, gdy masz jakiekolwiek wątpliwości, dzwoń na pogotowie. O tym, czy przyjedzie, zadecyduje dyspozytor lub lekarz dyżurny.

JAK MASZ MÓWIĆ

Dla ratowanie ludzkiego życia najważniejsze są pierwsze minuty zdarzenia, to one w dużym stopniu decydują o dalszym losie ofiary. Pamiętaj, że szybkość dotarcia ratowników medycznych na miejsce zdarzenia, zależy także od precyzji przekazania informacji. Dlatego w trakcie zgłoszenia:
* informacje podawaj zwięźle i rzeczowo,
* udzielaj ścisłych odpowiedzi na pytania dyspozytora.

CO MÓWIĆ

Dyspozytor może wysłać zespół ratowników albo specjalistyczny, z lekarzem. Decyzję podejmuje na podstawie twoich odpowiedzi na pytania:

1 Co się stało? - czy ktoś zemdlał, upadł z wysokości, zasłabł itp.

2 Gdzie? - podaj dokładny adres. Koniecznie z miastem, bo gdy dzwonisz z komórki, możesz zostać połączony z pogotowiem w innej miejscowości. Jeśli jesteś w terenie, podaj punkt orientacyjny, np. koło kościoła.

3 Ile osób jest poszkodowanych?

4 Jaki jest ich stan? - oddychają, puls wyczuwalny, reagują na dotyk, ból, ruszają się itp.

5 Co do tej pory zrobiłeś? - czy i jakiej pomocy udzieliłeś,

6 Jak się nazywasz? - podaj swoje dokładne dane wraz numer telefonu z którego dzwonisz.

Uwaga! Zawsze to dyspozytor potwierdza przyjęcie zgłoszenia, mówiąc "Wezwanie przyjęte". On też kończy rozmowę. Nigdy nie odkładaj pierwszy słuchawki!
Dobrze do czasu przyjazdu karetki przygotować dowód osobisty wraz dokumentem ubezpieczenia osoby potrzebującej pomocy (ale nie jest to konieczne).

GDY NIE PRZYJMIE WEZWANIA

Gdy dyspozytor odmówi przyjazdu karetki:

1 Proś do telefonu lekarza dyżurnego. Na dyżurze jest ich zwykle kilku, więc nie daj się zbyć i żądaj konsultacji. - Wtedy to lekarz decyduje o wysłaniu karetki - mówi Krzysztof Bułaj, dyrektor Pogotowia Ratunkowego w Zielonej Górze.

2 Zadzwoń ze skargą na policję. Może wezwać karetkę w twoim imieniu.

3 Pamiętaj, że wszystkie rozmowy są nagrywane. Dlatego jeśli dyspozytor odmawia, każ mu to wprost powiedzieć, żeby nie mógł się później wykręcić od winy.

4 Do szpitalnego oddziału ratunkowego możesz zgłosić się bez skierowania. Nie obowiązuje tam żadna rejonizacja według miejsc zamieszkania ani zdarzenia!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska