Jak wypadły egzaminy gimnazjalne w powiatach: żagańskim i żarskim

Zacznijmy od średnich wyników egzaminu gimnazjalnego w lubuskim: cześć humanistyczna 29,38, mat-przyr 23,18, język angielski 30,55, język niemiecki 29,64, język francuski 33,53.
A teraz nasz region. Gimnazjum w Iłowej w części humanistycznej zdobyło 33 punkty. Za test matematyczno-przyrodniczy 26 pkt, język niemiecki 29,3 pkt. - Od 10 lat w naszej szkole obowiązuje punktowy system oceniania - tłumaczy dyrektorka Jolanta Dąbrowska. - Do tego ważna jest wysoka frekwencja nauczycieli. Mało chorują, przez co nie ma kłopotów z zastępstwami. Nie uczymy się pod egzaminy, a pracujemy systematycznie przez cały rok. To daje wyniki.

Uczniowie gimnazjum w Łęknicy fenomenalnie wypadli w części z języka niemieckiego osiągając średnią 45,11, w części humanistycznej 33,48, matematyczno-przyrodniczej: 30,04. - Językowe umiejętności zawdzięczamy oczywiście świetnemu nauczycielowi, ale też współpracy polsko-niemieckiej. Dzieci uczą się języka od swoich kolegów z zagranicy. Mamy mnóstwo zajęć pozalekcyjnych, a słabsi mogą się podciągać na zajęciach wyrównawczych - mówi dyrektorka Sławomira Marszałek.
Żagańskie gimnazjum nr 2 cieszy się z doskonałych wyników testów językowych. Z niemieckiego 32,53 pkt., angielskiego 35,3 pkt. i francuskiego 35,8 pkt. W części humanistycznej średnia wyniosła 30,6 pkt., w matematyczno-przyrodniczej 26 pkt. - Jesteśmy pewni, że nie będziemy mieli problemów z dostaniem się do dobrych szkół ponadgimanzjalnych - mówią Sandra Niezgoda i Kacper Rakotoarison z klasy III c. - Oboje chcemy iść do liceum społecznego w Żarach.

Artur Kubala, dyrektor Zespołu Szkół nr 2 zaznacza, że specjalnie dla trzecich klas, szkoła organizowała zajęcia z matematyki i języka polskiego. - Na dobre wyniki miał też wpływ nasz projekt "Od Jana Keplera do Alberta Einsteina".
Gimnazjum nr 1 w Żaganiu uzyskało w części humanistycznej 32,25 pkt., matematyczno-przyrodniczej 23,43 pkt., za język angielski 31,78 pkt., zaś za niemiecki aż 35 pkt. - W ubiegłym roku byliśmy słabsi w teście humanistycznym - tłumaczy Teresa Pilarczyk, dyrektor Zespołu Szkół nr 1. - W ciągu roku najmocniej pracowaliśmy w tym zakresie, co przyniosło efekty. Ale najlepiej wypadły testy z języka niemieckiego. Sądzę, że to efekt systematycznej pracy od szkoły podstawowej oraz wymiany z uczniami z niemieckiej placówki.

W ubiegłym roku słabiej poszły testy matematyczno-przyrodnicze w gimnazjum w Tomaszowie. Ale już w tym roku gimnazjaliści przeskoczyli o dwa poziomy (tzw. staniny) do góry. - Jesteśmy zadowoleni, że udało nam się znacząco poprawić wyniki - mówi Mariusz Krugły, wicedyrektor szkoły.
W części humanistycznej uczniowie z Tomaszowa zdobyli 28,15 pkt., matematyczno-przyrodniczej 22,35 pkt., z angielskiego 28,86 pkt., zaś niemieckiego 26,1 pkt.
Uczniowie gimnazjum nr 1 w Szprotawie test humanistyczny napisali na 30,49 pkt., matematyczno-przyrodniczy na 22,5 pkt., z angielskiego na 28,52 pkt. i niemieckiego na 24,93 pkt. Alicja Wojtowicz, dyrektor Zespołu Szkół nr 2 w Szprotawie podkreśla, że w przyszłym roku gimnazjum będzie wprowadzać program naprawczy z języka angielskiego, ponieważ uczniowie uzyskali zaledwie 21,23 pkt. Lepiej wypadł niemiecki: 27,80 pkt. Słabo część matematyczna: 21,31 pkt., trochę lepiej humanistyczna: 29,31.

Gimnazjum nr 4 w Żarach w części matematyczno-przyrodniczej: 21,11, humanistycznej: 26,4, język niemiecki: 32, język angielski: 29,91. Maria Bajerska, dyrektorka placówki jest zadowolona z takiego wyniku. - Włożyliśmy ogrom pracy w to, żeby te rezultaty były lepsze niż w ubiegłym roku - zapewnia.
A oto wyniki pozostałych szkół. Gimnazjum w Witoszynie - test humanistyczny: 31,22, matematyczny 25,31, język niemiecki 30,78. Gimnazjum w Brodach - część matematyczno-przyrodnicza: 21,90, humanistyczna: 30,25, język niemiecki: 31, 83. Gimnazjum im. Bojanowskiego w Lubsku- 31 i 37 oraz angielski: 41. Gimnazjum w Jasieniu: 23, 53, 27,4 oraz angielski: 24,3 i niemiecki - 26,62. Gimnazjum w Bieniowie: humanistyczna 32,5, matematyczno-przyrodnicza: 24, język niemiecki: 32. Gimnazjum w Mirostowicach Dolnych: część humanistyczna: 30,08, matematyczno-przyrodnicza: 24,2. Gimnazjum w Grabiku: część humanistyczna: 34,9, matematyczno-przyrodnicza: 25,2, angielski: 35,5. - Jest się, czym chwalić, to bardzo dobre wyniki - cieszy się dyrektorka Maria Wróbel.

Antonina Dec-Krupowicz, dyrektorka gimnazjum w Przecławiu nie potrafi podać konkretnych liczb, ale zaznacza, że testy wypadły słabo.
- Informacje na temat wyników egzaminów są jawne - podkreśla Roman Sondej, lubuski kurator oświaty. - Dyrektorzy nie powinni się uchylać przed ich podawaniem. Chyba, że nie mają się czym chwalić.
W powiecie żagańskim ujawnienia wyników odmówił Jacek Józefiak z gimnazjum nr 3 w Wiechlicach, który stwierdził, że nie ma takiego obowiązku. Podobnie zachowała się Elżbieta Serwatka z gimnazjum w Gozdnicy. - Wiem, że moja szkoła wypadła najlepiej w mieście, więc nie wypada mi się chwalić wynikami - tłumaczy Witold Polakowski dyrektor społecznego gimnazjum w Żarach.
Zadowolona, ale tajemnicza jest Urszula Miszczyńska, dyrektor żarskiego gimnazjum nr 1. Beata Śmietańska z zespołu szkół w Trzebielu zasłania się przepisami. Nieuchwytna była dyrekcja gimnazjum nr 3, z kolei w gimnazjum nr 2 w Żarach jeszcze nie analizowano wyników.