Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jarosław Gowin: Polacy nie żyją problemami wydumanymi

Michał Szczęch 68 359 57 32 [email protected]
- Polacy od dawna pokazują nam czerwoną kartkę. I ja się wcale nie dziwię, że poziom zaufania do polityków się obniżył - przyznał Jarosław Gowin.
- Polacy od dawna pokazują nam czerwoną kartkę. I ja się wcale nie dziwię, że poziom zaufania do polityków się obniżył - przyznał Jarosław Gowin. Michał Szczęch
Nie o embrionach i nie o związkach homoseksualnych, zdaniem Jarosława Gowina, chcą rozmawiać Polacy. - Polaków interesuje służba zdrowia, emerytury i możliwość pracy. I tym mają zajmować się politycy - mówi minister sprawiedliwości.

- Umiejętność przyjmowania ciosów to warunek, żeby w polityce pozostać - powiedział Gowin w środę, na spotkaniu z mieszkańcami Krosna Odrz. A mieszkańcy, i owszem, kilka ciosów zadali.
- Polacy nie żyją problemami wydumanymi, jak legalizacja małżeństw par homoseksualnych - przekonywał minister.
- Francuzów to interesuje! - dało się słyszeć z sali. Krzyczał Francuz, który od 19 lat walczy, żeby być Polakiem. Mieszka tu, ma rodzinę, żonę Polkę, brakuje mu tylko obywatelstwa, którego nie dostał, choć czuje się naszym krajanem. - Dlaczego czekam tak długo? - pytał rozpaczliwie. Gowin obiecał zapoznać się z dokumentacją Francuza. Czy Polaków obchodzą jednak sprawy cudzoziemców?
- Polaków interesuje służba zdrowia, emerytury, możliwość pracy. I tym mają zajmować się politycy - kontynuował minister, prosząc ludzi o kredyt zaufania.

Marta Świadek, pracownica miejscowego sądu rejonowego: - Ostatnio sędziowie dostali podwyżki. My, pracownicy, którzy - uważam - pracujemy dużo ciężej niż oni, zarabiamy bardzo małe pieniądze. Od sześciu, siedmiu lat nie mamy żadnych podwyżek. Pracownicy na takim samym stanowisku, ale z miast typu Poznań, Wrocław, zarabiają dwa, trzy razy więcej niż my, pracownicy z Krosna Odrzańskiego. Czy jest szansa na wyrównanie naszych wynagrodzeń?

Zdaniem Gowina nie ma co liczyć na takie podwyżki, jeśli sądy nie zaczną oszczędzać same na sobie. A źródeł oszczędności szukać należy na przykład w cięciach dotyczących choćby liczby sądów. - Bo jesteśmy dziś w Europie na drugim miejscu, jeśli chodzi o ilość sędziów. W kwestii czasu orzekania też jesteśmy na drugim miejscu, ale od końca... - w tym momencie minister wytknął problem, że w Polsce sędzia musi zajmować się sprawami tak błahymi, jak kary dla właścicieli psów, które sikają na ściany. I między innymi to trzeba zmienić.

Bożena Derda, pracownica poczty: - Interesuje mnie sprawa przedłużenia wieku emerytalnego. Wiadomo, że sprawa ta trafiła do Trybunału Konstytucyjnego. Dlaczego trybunał tak długo zwleka z rozpatrzeniem tej sprawy?
- Trybunał w tak ważnej sprawie nie chce wydawać wyroków w sposób pochopny - odpowiedział Gowin. - Gdybyśmy nie podwyższyli wieku emerytalnego, system ubezpieczeń społecznych by się załamał. Dumny jestem, że znalazł się rząd na tyle odważny, żeby uchwalić tę reformę, która jest niepopularna, ale absolutnie niezbędna.
Ale pani Beata nie dała się uwieść słowom ministra i wygarnęła, że prezesów stać, by na emeryturze leżeli sobie pod palmą, a zwykły obywatel na emeryturze nie ma z czego żyć. Czy ktoś poniesie za to odpowiedzialność?

Halina Chylewska, która ma chorą siostrę, wręczyła Gowinowi list z prośbą o pomoc i rzekła: - Ja bym chciała o polityce prorodzinnej powiedzieć. Mam chorą siostrę. Ratuję ją, ratuję jej dzieci, a urzędnicy i lekarze stroją sobie żarty. Ja mam ponad 40 lat pracy i nie mam dzisiaj nic, wszystko poświęciłam dla siostry. I nikt nam nie pomaga. Mam wrażenie, że to zmowa jakaś. Opieka społeczna daje pijakom, daje tym ludziom, co nie pracują, tylko na socjalu siedzą. A ja się zastanawiam, co ja mam robić, bo nie mamy już za co żyć. Czy mam wrzucić wszystko do wody i stąd wyjechać? To jest polska rzeczywistość!
Minister obiecał, że zainteresuje się sprawą pani Haliny i jej siostry. My też będziemy w kontakcie z tą kobietą. Zobaczymy, czy rządzący są w stanie pomóc.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska