Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jeden burmistrz, Polak lub Niemiec?

(czyt)
- Mogę być burmistrzem Guben i Gubina - żartuje burmistrz Bartłomiej Bartczak
- Mogę być burmistrzem Guben i Gubina - żartuje burmistrz Bartłomiej Bartczak Paweł Janczaruk
Czy dożyjemy kiedyś takich czasów, że powstanie euromiasto a Guben i Gubinem rządzić będzie jeden burmistrz? - Mamy już wspólną oczyszczalnię ścieków, możemy mieć wspólne władze - śmieje się burmistrz Bartłomiej Bartczak.

- Czy to możliwe, żeby naszymi miastami rządził jeden burmistrz? - w sobotę zapytała mieszkańców Guben gazeta "Gubener Rundschau". Jej rozmówcy byli dosyć sceptyczni, chociaż całkowicie nie odrzucili takiej możliwości. Widzą też dobre strony takiego rozwiązania. - Może wspólne zarządzanie przyspieszyłoby odbudowę fary i centrum Gubina - zastanawiał się w "GR" Günter Quiel.

- Jeszcze ludzi zbyt dużo dzieli. Muszą być bardziej otwarci - dodał Robert Fitzner, który często chodzi do przyjaciół w Gubinie. - Jednak ze wspólną administracją mogłoby powstać więcej ciekawych wspólnych projektów.

Inni rozmówcy byli bardziej sceptyczni. Chwalili współpracę, ale twierdzili, że na wspólny zarząd jest jeszcze za wcześnie. Bo są za duże różnice ekonomiczne, bo w Polsce nie ma euro i kraje różnią się poziomem organizacji. Sondaż "Gubener Rundschau" to oczywiście zabawa, bo na razie nie ma mowy o takim łączeniu miast. Warto jednak obserwować, jak reagują na siebie sąsiedzi i co myślą o wspólnych projektach.

My postanowiliśmy podpytać gubinian, jak oni zaakceptowaliby wspólnego burmistrza i zarząd?
- A kto by nim był? Polak czy Niemiec? - pytaniem na pytanie odpowiedziała pani Aniela. - A kogo by pani wolała? - również odpowiadamy pytaniem na pytanie. - Lubię naszego burmistrza. Niemcy są za to dobrze zorganizowani. Sama nie wiem. To byłyby dopiero spory - nasza rozmówczyni jest wciąż niezdecydowana.

Zaczepiamy kolejną kobietę idącą koło fary. - Ja tam nie mieszam się w politykę - odpowiada. - Nie powinno być granic i podziałów, powinniśmy być otwarci na wszystkich. Niemiec też może być burmistrzem. Byleby dobrze rządził.

- Sondaż gazety to oczywiście zabawa, ale wyobrażam sobie sytuację, że będzie np. wspólna rada dla obu miast - komentuje burmistrz Bartczak. - Zawsze jest jednak obawa, że zostaniemy zdominowani przez sąsiadów - stwierdzam.

- Na wszystko są sposoby. Może być np. kadencyjność burmistrzów rządzących na zmianę - tłumaczy Bartczak. - Przecież już teraz mamy wspólną oczyszczalnię ścieków dla obu miast. Mamy wspólną radę nadzorczą i chociaż Niemcy mają w niej większość, to istotnych decyzji nie mogą podjąć bez naszej zgody. Korzyści może być sporo. Na przykład, po co budować dwa baseny. Mogą się uzupełniać szpitale. W Guben nie ma porodówki, a u nas jest. Nie mówię już o wspólnych przedsięwzięciach gospodarczych i ściąganiu inwestorów.

Co mówią Gubinianie?

Waldemar Staszak
bezrobotny budowlaniec
- Ja bym się wahał. Racje są tak pół na pół. Trudno powiedzieć, czy taki model by się sprawdził. U nas na razie są za duże kłótnie. Ale granicę bym przesunął. Tak o pół kilometra. Wtedy miałbym niemiecki zasiłek dla bezrobotnych. To byłoby dobre rozwiązanie.

Anna Skórzewska
pracownik banku
- To pomysł raczej nierealny. Pomiędzy naszymi krajami jest za duża różnica, zwłaszcza ekonomiczna. Po prostu w porównaniu z Niemcami jesteśmy jeszcze zacofani. Nie byłoby to dla nas korzystne, bo sąsiedzi byliby górą. Kiedyś może się to zmieni.

Janusz Kościółek
emeryt
- Nie wiem, czy to lepsze rozwiązanie, bo polityką się nie interesuję. Niemcy są bardziej gospodarni i lepiej dają sobie radę z zarządzaniem miastem. To mogłoby być z korzyścią dla wszystkich. Jednak taki wspólny zarząd wydaje mi się nierealny.

Wanda Potoczna
bezrobotna
- Jestem codziennie w Guben, gdzie chodzę na siłownię. Dobrze dbają o swoje miasto. Dla mnie to wszystko jedno, kto będzie rządził, chociaż obserwując obu gospodarzy, to bardziej mi się podoba niemiecki burmistrz. Na pewno musimy być bardziej tolerancyjni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska