Rzecznik prasowy kurii diecezji zielonogórsko-gorzowskiej ks. Andrzej Sapieha nie zauważył w lubuskich kościołach oznak paniki, wywołanej strachem przed grypą. Zna pojedyncze przypadki, kiedy wiernym udzielana jest Komunia św. na rękę, ale robią tak już od jakiegoś czasu, a nie ze względu na ostatnie doniesienia o panującej grypie.
Zresztą od kilku lat wierni w Polsce mogą przyjmować komunię pod dwiema postaciami: do ust lub na rękę. Tę ostatnią możliwość wprowadził już 10 lat temu II Synod Plenarny, a potwierdziła to Konferencja Episkopatu w marcu 2005 r. Każdy wierny sam decyduje o wyborze sposobu przyjęcia Ciała Pańskiego. Przyjmowanie komunii do ust nie jest ani lepszym, ani gorszym sposobem. Najważniejsze jest duchowe przygotowanie do przyjęcia tego sakramentu.
Tymczasem Główny Inspektor Sanitarny w specjalnym liście do biskupów, chce zwrócić się o pomoc w walce z epidemią grypy. Miałby zaapelować, by komunię św. wierni przyjmowali na rękę, unikali kropielnic, znak pokoju przekazywali wyłącznie ukłonem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?